Cześć 🐈‍⬛ mam na imię Blakusek, ale mówią na mnie też Malfoy - tak jak ten Draco Malfoy z Harrego Pottera, ale nie jestem przebiegły, żebyście nie myśleli o mnie źle. Tak naprawdę ciągle muszę mieć człowieka obok siebie. A człowiek to super przyjaciel. Chodzę za nim krok w krok. Mam wokół siebie cudownych przyjaciół a dzień bez miziania to dzień stracony. Uczę się tych wszystkich ludzkich rzeczy, ale moje kocie sprawy teraz są trudne.

Mam nieco ponad 6 miesięcy i pańcia uratowała mi życie bo zabrała mnie z mrozu do domku. Dała ciepłe kocyki i dobra karmę. Mam też w opór zabawek, ale papierki z cukierków i grzechotki lubię najbardziej. Jestem prawie zdrowym kociakiem, tylko kiwam się na boczki. Moja główka też się kiwa jak chce wykonać jakąś kocią czynność. Razem z moją rodziną szukamy przyczyny. Miałem dwie siostry, które dostały niedowładu tylnich nóżek i nie mogą chodzić. Nie wiemy czemu. Ja chodzę, ale kiwam się na boki tylnią częścią ciałka. Boję sie, że też nie będę mógł chodzić, dlatego liczy się dla mnie czas. Nie chce już wskakiwać na wysokie rzeczy bo się boję, że spadnę. Przez moją chwiejną tylnią część ciałka ciągle się przewracam. Chce znowu móc wskakiwać bez problemu do pralki, bo tak szczerze mówiąc, w środku jest super. Dalej się bawię i jestem radosny, ale chciałbym być sprawny i mieć lepszy start. Zrobiliśmy badania krwi, wykluczyliśmy toksoplazmozę i jesteśmy po konsultacji neurologicznej. Już wiemy, że jestem kociakiem neurologicznym, ale przecież to mnie nie skreśla. Musimy zrobimy rezonans główki, odcinka szyjnego i pobrać płyn mózgowo-rdzeniowy. Niestety to kosztuje a razem z rodzinką wydaliśmy już sporą sumę na diagnozę a dalej nic nie wiemy. Prosimy o pomoc i wsparcie. Liczy się dla nas każda złotówka. Rezonans główki kosztuje 1390 zł + rezonans szyjki 600 zł, a badanie płynu 390 zł (klinika w Krakowie PROTON). Do tego potrzebne jest echo serduszka. Jestem zestresowany ciągłymi wizytami w klinikach i pobieraniem krwi. Chciałbym móc już chociaż ze spokojną główką i wdrożonym leczeniem myśleć o moich kocich sprawach. Mam ich na głowie tak dużo… 

Dysponujemy całą papierologią co do wyników badań, konsultacji neurologicznych i posiadamy wszystkie paragony. Jak znajdziemy przyczynę i wrócę do sprawności to obiecuję się odwdzięczyć mruczkami i przytulaskami, które tak bardzo kocham. ❤️‍🩹