Witam,

Niestety ale dopadła nas już taka bezradność że postanowiliśmy zrobić zrzutkę :( .

Jakieś dwa lata temu wraz z żoną postanowiliśmy wybudować dom na działce którą dostaliśmy od teścia. Oczywiście aby wybudować dom musieliśmy wziąć kredyt na 30 lat. Był to nasz pierwszy tak poważny kredyt. Oczywiście hipoteczny bez wkładu własnego ponieważ żadne z nas nie dysponowało większą kwotą pieniędzy.

Wszystkie wnioski kredytowe oraz kosztorys budowy wypełnialiśmy sami, posiłkując się informacjami z internetu. Po wypełnieniu wszystkiego i złożeniu do banku otrzymaliśmy kredyt.

Rozpoczęła się budowa. W między czasie mieliśmy problemy z wykonawcą co jest mało istotne w tym wątku. Po czasie gdy dochodziło do płatności za materiał lub wykonawcy , zdaliśmy sobie sprawę że brakuje nam pieniędzy na niektóre rzeczy i trzeba było pożyczać po rodzinie, a przy kolejnej transzy im zwracaliśmy. Niestety ale to i tak było mało i musieliśmy wziąć KOLEJNY KREDYT GOTÓWKOWY na kwotę 50 000zl aby wywiązywać się z założeń banku. W tamtym czasie zaczęliśmy zdawać sobie sprawę że kosztorys który daliśmy do banku niestety ale jest źle zrobiony, a do tego w czasie budowy wszystkie materiały podrożały. Aktualnie jesteśmy w sytuacji gdzie powoli mija nam czas budowy, nie mamy pieniędzy aby zrobić kolejne ruchy i czekamy na kolejną transzę. Transzy oczywiście nie dostaniemy bo według banku jest zrobione mniej niż było zakładane. I tak właśnie koło się zamyka. Nie stać nas na to aktualnie aby uzbierać lub zainwestować większe pieniądze żeby ruszyć na budowie i otrzymać kolejna transzę. Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi z dobrym sercem o pomoc. Chcielibyśmy skończyć poszczególne etapy, otrzymać transzę, skończyć budować dom i spokojnie płacić raty do banku. Nie chcemy aby bank zabrał nam dom wraz z ziemią którą otrzymaliśmy od rodziców. A wiadomo że rodzice na tą ziemię ciężko pracowali. PROSIMY O POMOC, OCZYWIŚCIE JEŻELI UZBIERANYCH PIENIĘDZY BĘDZIE ZA DUŻO TO PRZEKAŻEMY JE NA CELE CHARYTATYWNE, ALE CHCEMY MIEĆ TYLKO SPOKÓJ Z BANKIEM.