"Pomóż nam pomagać" - auto dla Fundacji
"Pomóż nam pomagać" - auto dla Fundacji
Our users created 1 226 230 fundraisers and raised 1 348 214 778 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Dziękujemy za wszystkie wpłaty oraz Waszą hojność!
Dzięki zrzutce udało nam się zakupić nowego Opla Movano, który będzie służył celom statutowym fundacji a w najbliższym czasie będzie jeździł z pomocą humanitarną na Ukrainę.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
24 lutego wybuchła wojna na Ukrainie
AKTUALNOŚCI
19.08 wróciliśmy z ponownego wyjazdu do Charkowa. Wyjazd miał trwać Trzy dni, wróciliśmy po siedmiu. Powód? 1000 km od Polski samochód z wypożyczalni odmówił posłuszeństwa (wtryski, pompa wtryskowa hamulce, olej) - niestety auto było zaniedbane ale jak zawsze nie było wyjścia - trzeba było wypożyczyć. Laweta na Ukrainie, laweta w Polsce, koszty naprawy i powrót nadal zepsutym samochodem - 1300 km z prędkością 40 km/h.
Chcemy jeździć, chcemy pomagać, mamy co wozić i gdzie wozić tylko swoim, zadbanym i dostępnym w każdej chwili
27 lutego zdecydowaliśmy się ruszyć do Medyki i przez kolejne trzy tygodnie jeździliśmy codziennie pomiędzy granicą a Śląskiem. Z początku własnym autem a po kilku dniach pożyczonym busem. Czasami dwa razy dziennie.
Około setka kobiet i dzieci znalazła schronienie, pracę i szkoły. Już wtedy, gdybyśmy mieli samochód, ta liczba byłaby okazalsza.
Lwów, Równe, Odessa, Arcyz, Bucza, Irpień, Browary, Czernihów, Zaporoże, Wilniańsk, Mikołajów, Charków kilka razy...
O naszym działaniu można poczytać i posłuchać
https://www.youtube.com/watch?v=sAsYJ4OX1X8
https://www.facebook.com/BarTholomaiVadas
https://www.instagram.com/beskidnik/
Dary zdobywamy, pieniądze zdobywamy, dostarczamy tam gdzie nikt nie dociera ale absolutnie ZAWSZE mamy problem z samochodem. Strach przed wyjazdem na Ukrainę, niechęć do pomocy czy brak ubezpieczenia (zielona karta nie obowiązuje), powoduje, że żadna wypożyczalnia nie chce wypożyczyć samochodu na Ukrainę. Od samego początku naszego pomagania, wynajmowanie samochodu to był największy problem. Był 25 letni VW, który zepsuł się po 300 km, była czynna „Pomoc drogowa”, były też inne samochody. Dziś korzystamy z jedynej wypożyczalni, która pożycza nam samochód na Ukrainę. Wypożyczalnia znajduje się 400 km od miejsca naszego zamieszkania.
Wypożyczamy bo musimy. Płacimy horrendalne stawki bo musimy, tracimy czas bo chcemy.
Każde wypożyczenie samochodu to koszt około 2500 zł plus czas i energia. Dwa dni przed wyjazdem ruszamy 400 km po auto, dzień po powrocie, zamiast choć chwilę odpocząć, ruszamy oddać auto by nie płacić kolejnych kilkuset złotych. Tracimy czas, siły, pieniądze, energię.
Od początku wojny na wypożyczenie samochodu wydaliśmy ponad 20.000 zł a to nie koniec bo kolejne transporty w planach.
Za namową wielu osób, które nas wspierają, założyliśmy zrzutkę na auto dostawcze. Nie szukamy luksusu, nie chcemy auta nowego... chcemy mieć swoje auto, którym możemy jechać z pomocą w każdej chwili, którym możemy zwozić dary z różnych rejonów Polski, które będzie służyć pomocy potrzebującym na Ukrainie a także potrzebującym w Polsce, którymi opiekuje się fundacja.
Już wcześniej namawiano nas na założenie zrzutki ale dopiero teraz zdecydowaliśmy się prosić o wsparcie jako Fundacja Dar od Serca...
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Дякую.
Dziękuję za to co robicie.
Jestem tu dzięki Marcinowi Strzyżewskiemu i Twoim wystąpieniom u niego. Napisz do kogo trafi auto po wojnie i czy fundacja ma KRS. Dzięki.
ak, fundacja ma KRS: 0000978928. Samochód po wojnie zostanie w fundacji i będzie pomagał w realizacji zadań statutowych. W dużym skrócie: dzięki niemu będzie można pomagać innym potrzebującym.
Dzięki za to co robisz! Od Marcina Strzyżewskiego :)
Życzę zdrowia i pomyślnych wyjazdów