Ukraiński ochotniczy batalion medyczny, który brał udział w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Powstała 6 lipca 2014 roku jednostka zajmuje się udzielaniem pierwszej pomocy oraz ewakuacją rannych żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy z terenów objętych walkami. Motto batalionu brzmi: „Za każde życie!" Rosyjski atak na Pawłograd w obwodzie dniepropietrowskim, przeprowadzony rano 25 kwietnia, zrównał z ziemią bazę ochotniczego batalionu medycznego „Szpitalnicy”.

Cześć mój przyjacielu, a może nawet zupełnie obcy mi człowieku. Uwierz mi, teraz to nie jest takie ważne. Ważne jest to, że łączy nas dobre serce i chęć pomocy ludziom. Jestem ojcem, mężem i wolontariuszem z Ukrainy. Mieszkam w Polsce. Wiem z pierwszej ręki, czym jest żałoba... Zostałem schwytany przez Rosjan, potem zastrzelili moich rodziców, moje małżeństwo się rozpadło, a moja najstarsza córka Mirosława, moja kopia, od ponad roku walczy z rakiem gardła. Życie pokazuje swoją gorzką cenę każdego dnia. Jako wolontariusz pomagam ludziom od dawna. Wszyscy wiemy o trudnej sytuacji na Ukrainie, ciągłych atakach rakietowych na pokojowe miasta i śmierci cywilów, zwykłych obywateli. A potem 25.04.2025 wydarzyła się ogromna katastrofa i tragedia, kolejna zbrodnia wojenna została popełniona przez armię rosyjską. Po uderzeniu rakietowym spłonęła baza naszych aniołów. Nasza najsłynniejsza organizacja Medyków Wolontariuszy ratowników medycznych „Szpitaljery”. Hasłem naszej organizacji jest „Dla dobra każdego życia”. Jestem Golovchenko Kyrylo, osobiście znam założycielkę i dowódcę batalionu medycznego „Szpitalnicy” Janę Zinkiewicz i otrzymałem od niej pozwolenie na otwarcie zbiórki i innej pomocy (załączam zdjęcia jej potwierdzenia w formie zrzutów ekranu). Wszystkie otrzymane środki zostaną przeznaczone na odtworzenie wyposażenia szpitala, zakup niezbędnego sprzętu i leków, a jeśli to możliwe, zakup przynajmniej starych ambulansów w celu przekazania batalionowi. Z poczuciem Honoru i wielką nadzieją na wasze wsparcie. Viva Polska i niech żyje Ukraina.