EDIT: Kochani , chciałabym poinformować, że przekazałam Szprotke ( bo tak ją nazwałam) pod skrzydła fundacji Kundellos , która ma na pewno większe możliwości niż ja sama :) Wszystkie pieniążki ze zrzutki jaka założyłam trafiają na zrzutkę założona przez wspomnianą fundacje. Odsyłam również do zrzutki założonej przez fundację kundellos 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kundellos-szprotka

Chciałabym Państwu bardzo podziękować za tak ogromna pomoc , naprawdę jestem wzruszona 😍 Proszę oczywiście śledzić informacje o Szprotce- wszystko będzie aktualizowane. Aktualnie jest już pod okiem specjalistów, zaopiekowana😍ana 😍

------------------------------------

Wczoraj wśród wolnożyjących kotów pojawiła się ona... W zasadzie nie wiemy czy to kotka, ale mówimy o niej w formie żeńskiej.

Kiedy ją zobaczyliśmy pierwsza myśl - pogryziona. Kolejnego dnia udało nam się złapać i od razu udaliśmy się do weterynarza.

Niestety bez całej diagnostyki nie możemy nic powiedzieć. Dziś awaryjnie otrzymała leki przeciwbólowe a jutro jedzie do szpitalika na diagnozę i leczenie.

Wiemy, że musiała bardzo cierpieć. Rany wypełnione są ropą. Pokrywają w zasadzie całe ciało.

Prosimy Was o pomoc. Mamy pod opieką mnóstwo zwierzat i zrzutki zakładane są bardzo często. Niestety bez Waszej pomocy nie damy sobie rady.