Pomóż mi odzyskać mój świat Mam na imię Renia. Najtrudniej jest wykonać pierwszy krok i prosić o pomoc, ale bez Waszego wsparcia nie uda mi się. Zawsze byłam gotowa stawiać czoła wyzwaniom, a bywały one różne. Dziś los postawił przede mną NOWE wyzwanie. Wiem, że jestem gotowa walczyć ze wszystkich sił, lecz bez Waszego wsparcia nie będę miała szansy. Uczestniczyłam w wypadku drogowym i od 8 stycznia 2019 r. mój świat się zatrzymał. Początek był trudny, lekarze walczyli a rokowania każdego dnia były inne. Śpiączka, rozległy obrzęk mózgu, udar niedokrwienny, uraz jamy brzusznej, złamany obojczyk i lewe przedramię, silne potłuczenia. Od 21 lutego przebywam w Ośrodku Opiekuńczo- Rehabilitacyjnym, tu zaczynam etap odzyskiwania sprawności. Dla mnie jako kobiety niezależnej, pełnej życia, radości i optymizmu, myśl, że nie będę mogła uczestniczyć w życiu samodzielnie bez nieustannej obecności drugiej osoby jest druzgocąca. Dziś jestem przykuta do łóżka, mam problem z pamięcią, chwilami trudno mi doszukać się sensu swoich słów. Całym sercem chcę odzyskać siebie! W ułamku sekundy straciłam teraźniejszość. Mam przeszłość, ale pragnę mieć przyszłość. Każdego dnia robię postępy, wiem, że może mi się udać. Rehabilitacja i opieka jest kosztowna. Ufam, że znajdą się ludzie którzy mnie wesprą. Wierzę, że będę mogła w przyszłości odwdzięczyć się za Waszą pomoc. Dzięki Waszej pomocy powrócę do codzienności. Renia