Historia jakich wiele... Wieś, niewysterylizowana kotka, niechciany miot...

Jak mieliśmy je tam zostawić?

Koszty utrzymania kociej rodzinki przerosły nasze możliwości, do tego kotka potrzebuje badań, żeby ustalić co jej dolega...

Na tą chwilę mamy fakturę za pierwsze odrobaczenie kociaków i pierwsze badania kotki.

Maluchy czekają na szczepienia i będą powoli szukać domów, ale kocią mamusię czekają kolejne badania.

Pomijając badania kociaki sporo jedzą a żwirek idzie w tonach...

BŁAGAMY o jakiekolwiek wpłaty

Byliśmy z kotką na kolejnym USG trochę się uspokoiłam bo jest nadzieja że to nie fip ma bardzo pogrubione jelita, płynu jest bardzo mało pomiędzy jelitami. Ma też powiększone węzły chłonne ale nie na tyle, żeby wskazywało na chłoniaka, ponieważ ma ogólnie stan zapalny wykonanie jakichkolwiek badań np pcr jest bez sensu bo jak powiedziała Pani doktor wyjdą zakłamane itp . Stan jelit może też wskazywać na ibd i na tą chwilę zostało podjęte leczenie w tym kierunku dostala oprócz antybiotyku sterydy ,kolejne USG za tydzień jeżeli zareaguje na leczenie to ok jeżeli nie to będzie diagnozowana w kierunku fip na tą chwilę płynu jest 2cm nawet nie ma jak pobrać.

Dobra wiadomość byłam na kolejnym USG kotce zmniejszyła się ilość płynu i węzły chłonne też ma mniejsze dalej dostaje antybiotyki ale teraz jest nadzieja że to jednak nie fip

Zbiórka będzie na bieżąco aktualizowana ponieważ nie wiemy jakie koszty dokładnie nas czekają.