id: 52h2un

Panie Janie pora wstać ! Pomóżmy Jasiowi wybudzić się ze śpiączki, odzyskać świadomość, żyć

Panie Janie pora wstać ! Pomóżmy Jasiowi wybudzić się ze śpiączki, odzyskać świadomość, żyć

Our users created 1 159 907 fundraisers and raised 1 204 595 260 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Witam wszystkich! To już 6 miesiąc trwania zbiórki i 8 miesiąc walki Janka o zdrowie, a zwłaszcza powrót o do sprawności. To też pora na zweryfikowanie drugiej części hasła zbiórki dla niego. Dzięki Bogu, pracy i wsparciu fantastycznych ludzi, mój brat wybudził się ze śpiączki i odzyskał świadomość. Natomiast ciągle aktualna jest pierwsza część hasła: Panie Janie, pora wstać! i dołożę jeszcze... zacząć chodzić! Mój brat od lutego bez przerwy przebywa w ośrodkach rehabilitacyjnych. Jak już pisałem, Janek odzyskał świadomość, poznaje bliskich i przyjaciół, kojarzy pewne fakty z przeszłości. Powoli odzyskuje sprawność w rękach i nogach. Jest to bardzo powolny proces niemniej jednak ciągle postępujący. Na razie Janek nie mówi, ale umiemy się z nim porozumieć. Jasiu jest jak małe dziecko. Wszystkiego musi nauczyć się od nowa. Potrzeba dużo czasu i cierpliwości, a przede wszystkim środków finansowych, żeby mógł powrócić do pełnej sprawności. Dziękujemy serdecznie za dotychczasowe wsparcie, które daje wymierne efekty i jednocześnie prosimy o dalszą pomoc. Mamy nadzieję, że niedługo Jaś sam będzie mógł podziękować, a w przyszłości własnymi rękami spłacić dług wdzięczności. Dobro wraca - pamiętajmy!
    0Comments
     
    2500 char

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Przedstawiam Państwu mojego najukochańszego brata Jasia. Jaś dnia 3 stycznia 2019 r uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. Przez 6 tygodni walczył o życie na oddziale Intensywnej Terapii w Krakowskim CUMRIK. Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu i determinacji całego personelu walkę tę wygrał.

Jaś,nawet nie wiesz jak bardzo nam Cię brak !

Janek,nasz brat w lutym skończył 20 lat. Wraz z nowym rokiem akademickim 18/19 rozpoczął swój nowy rozdział w życiu zaczynając pierwszy semestr na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.

Dnia 3 stycznia 2019 Janek wracając na mieszkanie został w niewyjaśnionych dotąd przyczyn potrącony na przejściu dla pieszych przez tramwaj. W stanie ciężkim, z poważnym urazem głowy został przetransportowany na oddział Intensywnej Terapii w Krakowskim CUMRIK.

To był cud.

Po 6 tygodniach niesamowitej opieki , walki całego personelu o to by Jaś był z nami, udało się !

Nasz apel o pomoc.

Niestety do dnia dzisiejszego nie odzyskał świadomości i jest w śpiączce. Od 19 lutego Jasiu rozpoczął kolejny etap czyli walkę o wybudzenie się ze śpiączki i powrót do pełnej sprawności. Koszty pobytu Janka i rehabilitacji są bardzo duże, dlatego też zwracamy się do przyjaciół, znajomych i wszystkich, którzy chcą i mogą wesprzeć finansowo Jasia o pomoc.

Wierzymy że Jasiu wkrótce się obudzi !

Codziennie walczymy razem z Jasiem o jego wybudzenie. Z każdym dniem pomimo śpiączki dostrzegamy postępy Jasia w rehabilitacji. Widzimy jak ogromnym wysiłkiem jest dla niego ruch fizyczny, ale także widzimy jak codziennie dzielnie walczy.

Za każdą okazaną pomoc serdecznie dziękujemy !

Rodzice i Rodzeństwo

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 1059

preloader

Comments 72

 
2500 char
  •  
    Anonymous user

    Wszystkiego Najlepszego Jasiu.. myslimy o Tobie zawsze, wracaj do zdrowia!.

    150 zł
  •  
    Anonymous user

    Jasiu, wierzymy ze bedzie dobrze, myslimy o Tobie caly czas i trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!

    300 zł
  •  
    Anonymous user

    Trzymam za Janka i Waszą rodzinę kciuki. Wierzę że wszystko będzie jak dawniej ????

    10 zł
  • Anna Paniewski

    Zapraszam na moją żutke zbieramy pieniądze na walke z rakiem mojej mamy prosze o wsparcie każdej złotuwki ID: W66pbb

  • Aleksandra Żarnowska

    życzę powodzenia i również proszę o wsparcie dla synka Jasia