Szanowni Państwo,

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. Moja sytuacja materialna i zdrowotna jest niezwykle trudna. Pracuję za minimalne wynagrodzenie, które nie wystarcza na pokrycie podstawowych kosztów życia, a moje wydatki znacząco przewyższają dochody.

Od lat zmagam się z wieloma problemami zdrowotnymi, w tym nadciśnieniem, chorobami wątroby, a także podejrzeniem ataksji rdzeniowo-móżdżkowej, której potwierdzenie wymaga kosztownych badań genetycznych – nawet kilkanaście tysięcy złotych. Niedawno zdiagnozowano u mnie również rozwarstwienie tętnic mózgowych, które, jeśli nie będzie leczone, może zakończyć się udarem. Codziennie borykam się z zawrotami głowy, zaburzeniami równowagi i problemami z widzeniem, które uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie.

Koszty leczenia, wizyt u specjalistów (250-300 zł każda), badań i leków (ok. 1000 zł miesięcznie) są ogromne. Do tego dochodzą raty kredytów, które wynoszą około 2000 zł miesięcznie, oraz podstawowe opłaty mieszkaniowe. Moje dochody nie pokrywają tych wydatków, a stres związany z długami dodatkowo pogarsza mój stan zdrowia.

Moim największym marzeniem jest wyjście z długów, podjęcie odpowiedniego leczenia oraz poprawa jakości życia. Chciałbym znowu poczuć się lepiej, móc normalnie funkcjonować, a kiedyś, gdy zdrowie pozwoli, spełnić swoje marzenie o wyjeździe na wakacje i powrocie do swoich pasji, takich jak sport, spacery czy czytanie książek.

Ta zbiórka jest moją ostatnią nadzieją. Każda, nawet najmniejsza wpłata, będzie dla mnie ogromnym wsparciem i krokiem w stronę lepszego życia. Bardzo proszę o pomoc i z całego serca dziękuję za każdą okazaną dobroć.