Mrówa wyjechał na wakacje i już z nich nie wrócił. Zmarł za granicą. Nie był ubezpieczony dodatkowo. Rodzina ponosi bardzo wysokie koszty: transportu, kostnicy, kremacji, tłumaczenia dokumentów. Do tej pory wpłaciliście bezpośrednio na konto jego siostry 6 tys. zł. Brakuje ok. 9 tys. zł. Założyłam zrzutkę w porozumieniu z rodziną Mrówy, żeby ich odciążyć. Był moim przyjacielem. Pieniądze przekażę rodzinie. Wpłaćcie i udostępnijcie znajomym.

Tomek "Mrówa" Komorek: zawodowy punkrockowiec, basista 07 zgłoś się, Amenu. Prowadził w Lublinie Bunkier i Amebix. Każde z nas ma w domu jego koszulkę, naszywkę albo przypinkę. Objeżdżały od kilkunastu lat festiwale punkowe w całej Polsce. Mrówa działał dla sceny, teraz załoga może mu się odwdzięczyć po raz ostatni. Wpłaćcie na koszty związane z transportem i kremacją.

Przyjaciele o Mrówie:

"straciliśmy dobrego kumpla, przyjaciela i swoistą legendę lubelskiej sceny hc/punk"

"organizator wielu koncertów i imprez w Lublinie, wydawca płyt, podróżnik, dobroczyńca, wielbiciel kotów i najlepszy człowiek na świecie (...) Razem z nim piliśmy, śmialiśmy się i płakaliśmy..."

Jak możesz pomóc?

Wpłać

Wpłacając wybraną kwotę, pomagasz pokryć koszty transportu, kostnicy i kremacji.*

Przekaż dalej

Udostępnij informację o zrzutce swoimi kanałami.

*Jeżeli chcesz zrobić przelew z zagranicy, skorzystaj z PayPal (wybierz ikonę Mastercard/Visa na końcu wpłat błyskawicznych).

Punk po przełomie

"Wegetariański świat, ateistyczna kultura, anarchistyczne społeczeństwo" - pod takim hasłem wystartował w 1989 roku lubelski Amen, jeden z bardziej radykalnych głosów krajowego undergroundu.

Link do tekstu

Wspomnienie o Mrówie i informacje na bieżąco m.in. na profilu facebookowym Lublin Action

Zobacz więcej