ODBUDOWA WARSZTATU SPAWALNICZEGO MOJEGO TATY

Cześć mam na imię Kinga, mam 17 lat i nie sądziłam, że to kiedyś się stanie, że będę zmuszona prosić o pomoc. Mój tato (Daniel Krawiec) znalazł się w ciężkiej sytuacji. Po tym jak pękł wał na tamie w Stroniu Śląskim jego cały warsztat spawalniczy znalazł się pod wodą. Miejsce jego pracy, gdzie robił bramy, ogrodzenia, balkony, miejsce w które wkładał całe swoje siły i serce zostało całkowicie zniszczone. Gdy woda opadła na miejscu zastaliśmy tylko muł i stertę kamieni. Nic nie da się odratować i naprawić. Wszystkie maszyny i narzędzia zostały zalane i są zepsute.

Ta zbiórka jest jedyną nadzieją, która nam została. Środki, które zbierzemy pomogą nam w odbudowie warsztatu mojego taty, zakup nowego sprzętu i powrót do spokojnej pracy. Każda złotówka ma znaczenie, aby małymi krokami odbudować miejsce pracy mojego taty. Jeśli możesz i masz chęć pomocy to proszę - wesprzyj mojego tatę. Razem możemy pomóc mu podnieść się z tych ruin. Prosimy o pomoc - nie tyko w odbudowie warsztatu, ale też w ofiarowaniu nadziei, że przyjdzie nowy początek. Dziękujemy za każde wsparcie.