Leczenie Witka
Leczenie Witka
Our users created 1 227 301 fundraisers and raised 1 351 125 991 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witajcie! Chcieliśmy prosić Was o pomoc w zbiórce na dalsze leczenie naszego kochanego psa - Witka. Wicio to prawie 4 letni cudowny bokser, który jak się okazało choruje na cystynurie. Pod koniec kwietnia zauważyliśmy, że Witek posikuje krwią, po zdiagnozowaniu okazało się, że w pęcherzu nagromadziły się kamienie moczowe i blokują ujście do cewki. Na tydzień przed operacją były już duże problemy z normalnym oddawaniem moczu, więc lekarz zaproponował codzienne cewnikowanie do czasu zabiegu. 11 maja Wito został poddany rutynowemu zabiegowi usunięcia kamieni, niestety po operacji nadal miał problemy z oddawaniem moczu. Okazało się ze jeden spory kamień został w cewce, niestety niezbędny był kolejny zabieg. By Witek mógł w miarę normalnie funkcjonować musiał być ponownie cewnikowany, niestety było to dosyć problematyczne gdyż kamień blokował cewnik. W końcu udało się przeprowadzić kolejny zabieg, który miał rozwiązać problemy z oddawaniem moczu. Po tym zabiegu zaczęły się nagłe krwotoki, bardzo obfite powtarzające się kilka razy dziennie, a Witek nadal miał problemy z oddawaniem moczu. Został, założony cewnik na stałe, Wito spędził, tydzień w klinice, w dzień stale był pod opieką lekarzy a w nocy siedział z nim jego właściciel, by w razie pojawienia się krwotoku szybko reagować. Myśleliśmy wtedy, że już wszystko będzie dobrze i koszmar się skończy. Wito po niespełna tygodniu wyszedł do domu i niestety, krwawienia szybko powróciły. Zostaliśmy umówieni na konsultacje do specjalisty od spraw urologicznych. Diagnoza była szybka i celna - przerwana cewka. Dzień później- trzecia operacja, która miała pomóc. Cewka niestety nie nadawała się do rekonstrukcji za pomocą implantu, a miejsce gdzie ona się znajdywała było jednym wielkim zrostem. Pani doktor, podczas operacji zrobiła co mogła by zapewnić Witkowi normalne funkcjonowanie w przyszłości. Mieliśmy nadzieje, że to już koniec problemów a nasze psie dziecko wróci do zdrowia. Niestety, następnego dnia, pojawiło się olbrzymie krwawienie nie wiadomo skąd... Szybka decyzja żeby ratować życie - kolejna (czwarta już w tak krótkim czasie) operacja. Jak się w trakcie okazało, cewka uszkodzona była jeszcze głębiej, prawdopodobnie stało się tak podczas codziennego cewnikowania w poprzedniej klinice. W miejscu uszkodzenia pojawiła się zaawansowana martwica, która zmusiła lekarza do usunięcia cewki i kastracji. Witka na podstawie badań i wyników starali się diagnozować lekarze z całej Polski, w tym zajmujący się medycyną ludzką. Większość rozkładała ręce. Aby spowolnić krwawienie podaliśmy osocze zawierające czynnik krzepliwości. Wito ma prawdopodobnie uszkodzone ciało gąbczaste w okolicach cewki, musi chodzić cały czas w specjalnym pampersie opatrunkowo-uciskającym, który zapobiega krwawieniom. Uszkodzenie ciała gąbczastego to dolegliwość bardzo trudno gojąca się, ale Pani doktor robi co może by wyleczyć Witka, podobnie tak jak my. Koszt leczenia zbliża się już do astronomicznej kwoty 20 000 zł. Z zabiegu, który miał kosztować 2 000 zł, zrobiła się kwota dziesięciokrotnie większa i jeszcze zapewne urośnie. Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi o dobrym sercu o pomoc pokryciu kosztów leczenia. Wszelkie rachunki za wizyty, leki, krew i badania są w naszym posiadaniu i dołączamy je do zbiórki żebyście mieli wgląd, w realne koszta leczenia Witka. Dziękujemy Wszystkim za wpłaty i trzymane za Wicia kciuki! Jeśli z naszej zbiórki zostaną jakieś środki to przekażemy je na leczenie innego psiego dziecka w potrzebie.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
"Urodzinowo dominikowo" Toffi trzyma łapy 😉
Zdrowiej skarbie 💚
Powodzenia💗
Zdrówka pieseczku❤️❤️
❤️❤️❤️
Witek wracaj do zdrowia, Toffi na Ciebie czeka!
Gdy tylko wróci do zdrowia organizujemy spacer