11-letni Wojtuś to radosny i pogodny chłopiec dający dużo szczęścia i uśmiechu rodzicom i swoim dorosłym już siostrom. Jest oczkiem w głowie i "rodzynkiem" w swoim świecie dziewczyn, rozpieszczanym i kochanym przez wszystkich za swoją pogodę ducha i ciągły uśmiech na twarzy. Zawsze widzi świat w kolorowych barwach.

Ten świat wywrócił się do góry nogami 22maja,gdy w sobotnie popołudnie został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. Przed przejściem zatrzymał się zawsze ostrożny Wojtuś. Bezpiecznie chciał przejść przez jezdnię, widząc, że auta z prawej strony dały mu tą możliwość zatrzymując się przed pasami. Niestety kierowca z lewej strony nie dostosował się do sytuacji i wjechał na chłopca będącego na pasach.

W tej chwili Wojtuś leży w ciężkim stanie w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Jest w śpiączce farmakologicznej z obrzękiem mózgu, krwiakiem, uszkodzonymi kręgami, złamaną nogą. Na tę chwilę lekarze nie mogą wykonać więcej badań i stwierdzić dalszych obrażeń ze względu na obrzęk i krwiaka. Czekamy wszyscy w modlitwie na poprawę stanu Wojtusia.

Sytuacja jest ciężka ale wszyscy wierzymy, że wróci do domu, do nas cały i zdrowy.

Jednakże aby tak się stało, już teraz można spodziewać się ogromnego wkładu finansowego, który pomoże Wojtusiowi na godne warunki leczenia, a jego rodzicom na możliwość zapewnienia mu tego.

Wszyscy mamy świadomość jak ważna jest regularna rehabilitacja, całodobowa opieka, pomoc psychologiczna czy chociażby rzeczy do opatrywania ran i inne nieznane na tą chwilę potrzeby by szybko i prawidłowo wrócić do pełnej sprawności.

Dlatego też bardzo pragniemy pomóc rodzinie Wojtusia. Jedyne co możemy zrobić w tej sytuacji to prosić o modlitwę i wsparcie finansowe. W każdej chwili pieniądze zebrane na tej zbiórce będą potrzebne Wojtusiowi i jego rodzinie.

Bądźmy dla nich w tej trudnej sytuacji ramieniem , jakim oni zawsze są dla drugiego człowieka.

Z góry dziękujemy wszystkim pomagającym.