27.04.2022:

Test pcr potwierdził, że Kimchi (takie dostała u nas imię) ma białaczkę. Zostaje pod naszą opieką. Kotka ma alergię pokarmową, dlatego wprowadziliśmy dietę eliminacyjną. Obecnie Kimchi je karmę Select Gold Kangur. Koszt jednej puszki to 10 zł.

Na szczęście jej siostra nie ma białaczki i w ostatni poniedziałek pojechała do własnego domu.

Bardzo prosimy o wsparcie!

-----------------------------------------------------------------------------

09.04.2022:

W tym roku mieliśmy nie przyjmować kotów na tymczasowanie, dopóki obecni podopieczni nie znajdą domów. Zaangażowaliśmy się za to dosyć mocno w odławianie kotów wolno żyjących na zabiegi kastracji. I niestety u jednej z kotek, która po zabiegu miała wrócić w miejsce bytowania wyszła białaczka. Taki kot nie może wrócić na wolność, żeby nie zarażał innych kotów. Doświadczenie, które nabyliśmy opiekując się białaczkowym Leonem pozwala nam awaryjnie zabezpieczyć kotkę u nas. Kotka jest w izolacji, w osobnym pokoju. W tym momencie czekamy na wyniki testu pcr, który potwierdzi lub wykluczy białaczkę na 100%.

Kotka jest podrostkiem, ma około 6 miesięcy. Do lecznicy trafiła zakatarzona, ale bardzo ładnie zareagowała na leczenie. Teraz musi się zregenerować i nabrać sił. W przypadku białaczki nie ma nic ważniejszego, niż spokój i dobre żyćko, dlatego zbieramy na dobrej jakości karmę dla niej. Jeśli chcielibyście dorzucić tej do niedawna dzikiej kotce parę groszy, to będziemy ogromnie wdzięczni.

Nie wiemy jeszcze, jak potoczą się losy kotki, ale zrobimy wszystko, żeby znalazła kochający dom na zawsze. W lecznicy przebywa także drugi kociak z tego miotu (są niemal identyczne), ale na razie nie znamy jego stanu zdrowia.

Dziękujemy za Wasze wsparcie!