Kochani, zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w sfinansowaniu leczenia mojego pieska.

Mohitek ma 10 lat, jest psem po przejściach, adoptowałam go ze schroniska i obdarzyłam miłością, zrobiłabym dla niego wszystko. Jest wesołym i szczęśliwym psem. Podczas zabawy z moim drugim pieskiem uszkodził sobie tylną łapę - dokładnie staw kolanowy.

Po wczorajszej wizycie u lekarza zdiagnozowano zerwanie więzadła krzyżowego, zostało wykonane RTG dla potwierdzenia i zalecono zabieg chirurgiczny. Po operacji potrzebna będzie jeszcze rehabilitacja min w bieżni wodnej. Koszt operacji to kwota od 3000 zł w górę w zależności od tego co się wydarzy w trakcie operacji. Operacja ma się odbyć już za 3 dni czyli 7 września. Bardzo prosimy o wsparcie.

W aktualnościach jest wypis z lecznicy weterynaryjnej dla potwierdzenia diagnozy. Wszystkie rachunki za leczenie i operacje zostaną tutaj wklejone.

EDIT 1

Przed operacją zostały Mohitkowi wykonane badania krwi, z których wyszło, że ma niedoczynność tarczycy. W związku z czym operacja nie mogła się odbyć i rozpoczęliśmy leczenie tarczycy, dopiero po unormowaniu hormonów tarczycy będzie wykonana operacja. Wstępny termin operacji to 23 wrzesień.

Bardzo wszystkich proszę w imieniu swoim i Mohitka o wsparcie. Sami nie jesteśmy w stanie ponieść takich kosztów. Liczy się dla nas każda złotówka.