Zbiórka ma na celu wspomóc leczenie czterech maluchów i ich mamusi. Kotami zajęła się cudowna Kasia o wielkim sercu. Z pomocą równie wspaniałej Sandry robią co mogą ale leczenie kotów trwa już tak długo, że konieczne jest wsparcie finansowe oraz przede wszystkim domy dla kociaków.

Są odpchlone, odrobaczone oraz zaszczepione p/chorobom wirusowym.

Będą zachipowane w najbliższym czasie.

Mamusia kotków miała robione testy na Fiv i Felv- na szczęście wyszły negatywne🙂

Jest bardzo spokojną, grzeczną koteczką.

Jest już po kastracji.Rodzinka była na kolejnej wizycie w gabinecie weterynaryjnym

Z powodu nieustających biegunek trzeba było zrobić badanie kału.

Niestety nie jest dobrze.

Czeka nas kolejne dłuższe leczenie.

Poprzednio była leczona uporczywa grzybica, teraz biegunki.

Pani doktor pobrała także kolejny raz zeskrobinę aby sprawdzić czy już grzybica na pewno odpuściła.

Mamusi pobrano krew, bo jest marniutka i wymęczona, trzeba sprawdzić jej stan zdrowia.

Dostała witaminy na wzmocnienie.

Nic dziwnego że jest wymęczona po tym jak odkarmiła w poprzednim domu tymczasowym oprócz swojej czwórki jeszcze troje kociąt ! 

Jest bardzo ciężko 😞

Bo sobotę wizyta i leki wyniosły aż 700 zł 😞😞😞😞

Nie wspominając o poprzednich wizytach i kosztach utrzymania…

Po leczeniu trzeba będzie jeszcze kotki doszczepić oraz zachipować.

Mamusię także czeka szczepienie i chipowanie.

Jeśli ktoś chciałby podarować tej piątce karmę lub żwirek to będę wdzięczna 🙏🙏🙏🙏

📞 668 426 912

Przez pasożyty i aby się ich szybko pozbyć musimy trzymać reżim sanitarny

Bardzo prosimy o pomoc dla nich…