Witam mam na imię Piotr,mam 34 lata całe życie jeszcze przed sobą,chciałbym sobie ułożyć życie lecz nie jestem w stanie, a co dopiero poznać miłość swojego życia, a gdzie dopiero na wakacje odłożyć, młody głupi człowiek był,staram się z tego wyjść, ale ledwo mi na jedzonie starcza, żyję od wypłaty do wypłaty nic nie jestem w stanie nawet sobie odłożyć,czasem mam po prostu już dość,jestem bezradny a czasem padam aż łzy lecą, gdy byłem młody brałem kredyt za kredytem,po czasie zrobiła się pętla, z której nie mogę wyjść i ciągnie się to od dziecka, to co u góry państwo widzą, obecnie mam u komornika zajęcia egzekucyjne, odkąd wszedł mi komornik,dostaje najniższą krajową, po opłatach staram się to wszystko nadpłacać, ale w takim tempie to ja splace to po pięćdziesiątce, nie wiem już sam co mam robić, naprawdę uwierzcie mi jest mi bardzo ciężko, dlatego postanowiłem założyć zrzutka i wierzę że są jeszcze ludzie którzy nie przejdą obojętnie obok tego ogłoszenia, wierzę też że są ludzie którzy mają serca i również rozumieją te sytuacje, lub też przerabiali w swoim życiu,które ja opisałem właśnie tutaj nie proszę o wiele tylko jakiś grosz lepszy rydz jak nic, a może uda mi się jeszcze zacząć nowe życie.
Za wszystko bardzo wam serdecznie dziękuję