Stasia, miła kochana kobieta która zawsze służyła pomocą i dobrym słowem. Kochana mama i babcia. Aktywna zawodowo, zawsze mówiącą dobrze o innych -potrzebuje pomocy.

6.06 czerwca - ten dzień na zawsze zmienił Jej życie. Udar niedokrwienny móżdżku i pnia mózgu najgorszy rodzaj wśród udarów.

Z dnia na dzień stała się osobą całkowicie zależną od innych, niespełna dwa miesiące po udarze zmarł nagle jej mąż.

Wizyty lekarskie, opieka, rachunki , leki utrzymanie domu w którym Mama mieszka i inne zobowiązania Mamy jesteśmy w stanie pokryć ale widzimy ogromną potrzebę intensywnej rehabilitacji która jest zalecana przez lekarzy i taką otrzyma tylko w wyspecjalizowanym turnusie rehabilitacyjnym.

 Tylko intensywna rehabilitacja może pomóc wrócić Jej do samodzielności.

Ma zapewniona rehabilitację domową 2 razy w tygodniu. Przebywała na szpitalnym oddziale rehabilitacyjnym miesiąc i dzięki temu z czyjąś pomocą mama może ustać na własnych nogach. Niestety to wciąż za mało. Mama nie jest w stanie ustać samodzielnie bez pomocy osób trzecich. Ma silne zaburzenia równowagi że względu na usunięte 3/4 móżdżku, potrzebuje pomocy w codziennych czynnościach nawet takich jak mycie czy jedzenie.

Nie ukrywamy ze są to ogromne koszty. Turnusy rehabilitacyjne są skuteczne,lecz bardzo drogie. Dlatego jesteśmy zmuszone prosić Państwa o pomoc, byśmy wspólnie pomogli stanąć mamie samodzielnie na nogi. Aby była chodź troszkę samodzielna.A więc prosimy ludzi dobrej woli o pomoc. Mama musi walczyć! I wierzymy, że gdy zobaczy jakąkolwiek poprawe będzie miała jeszcze więcej wiary w siebie i nadzieji ze zaświeci dla niej słońce i to co najlepsza wciąż przed nią...

Za każdą pomoc bardzo dziękujemy.