Niech pałac znów spojrzy na świat - pomóż odnowić okno
Niech pałac znów spojrzy na świat - pomóż odnowić okno
Our users created 1 280 112 fundraisers and raised 1 500 685 696 zł
What will you fundraise for today?
Description
Pałac w Gądnie – okno, przez które spojrzymy w przyszłość historii.
Pomóż nam uratować wyjątkowy element zabytku – oryginalne skrzynkowe okno alkierza wraz z drewnianą roletą. Dzięki Twojemu wsparciu możliwa będzie jego pełna renowacja, która przywróci fragment dawnej świetności temu wyjątkowemu miejscu.
Pałac w Gądnie, zbudowany ok. 1830 roku w stylu klasycystycznym, jest jednym z cennych świadków historii Pomorza Zachodniego. Choć obecnie znajduje się w stanie ruiny, od kilku lat prowadzimy systematyczne działania mające na celu jego zabezpieczenie, odbudowę i ponowne otwarcie dla ludzi i kultury. Okryliśmy zapomnianą historie tego miejsca, dawne legendy z nim związane, podczas prac porządkowych natrafiamy na liczne artefakty – fragmenty porcelany, terakoty, kafli, zdobień. Prowadzimy fp na Facebooku „Pałac w Gądnie”, gdzie dzielimy się naszymi zmaganiami i odkryciami. Staramy się zarażać miłością do pałacu i swoją pasja innych poprzez otwieranie bram pałacu w wydarzeniach jak „Gądnowskie Bajania”, Nadodrzańska Noc Muzeów, koncert w ruinach pałacu. Aby tchnąć życie w nasze ruiny organizujemy Konkursy Literackie , gdy akcja opowiadań toczy się wokół pałacu, na Pojezierzu Myśliborskim. W tym roku prowadzimy prace nad remontem stropu alkierza- przybudówki pałacowej. Przy okazji chcieliśmy poddać renowacji zachowane oryginalne okna alkierza z drewnianą roletą. Ten detal, choć dziś zmurszały i porażony wilgocią, stanowi serce jednej z najważniejszych części pałacu – gdzie pan pałacu pracował i przez panoramiczne okno doglądał porządku panującego w swoim folwarku. Odbudowa tego fragmentu to krok milowy w walce o przetrwanie zabytku.
Na co zbieramy?
Zbiórka dotyczy pokrycia kosztów renowacji oryginalnego okna alkierza, wraz z rekonstrukcją detali, ram, warstw stolarki i zabezpieczenia roletą zewnętrzną. Prace te wykona doświadczony stolarz – pan Mirosław Kuka z Dębna, specjalizujący się w konserwacji stolarki zabytkowej.
Renowacja tego okna: uchroni cenny fragment oryginalnej substancji zabytku przed zniszczeniem, przywróci estetyczny i funkcjonalny walor alkierzowi, stanie się symbolem naszej wspólnej walki o uratowanie tego miejsca.
Dlaczego warto?
Ten pałac to nie tylko mury i cegły. To miejsce: o udokumentowanej, wielowiekowej historii sięgającej XV–XIX wieku,
związane z rodami Schönbeck, von Mülheim, von, Globnig, von Rohr, artystami, z niezwykłą legendą o zatopionym pałacu i lokalną opowieścią, gdzie odkrywane są fragmenty przeszłości – porcelana, relikty pieców, chrzcielnice, detale architektoniczne.
Wokół pałacu budujemy żywą wspólnotę kultury: organizujemy konkursy literackie, "Gądnowskie Bajania", wystawy, a nawet planujemy lokalne muzeum i ścieżkę edukacyjną.
Dlaczego teraz?
Uzyskaliśmy wsparcie na remont stropu przybudówki. Przez co okno zostanie zabezpieczone dachem. Z biegiem czasu istnieje ryzyko, że jego fragmenty ulegną całkowitemu zniszczeniu. Dlatego jest to najlepszy moment na jego demontaż i renowację w specjalistycznej pracowni.
W takim stanie pałac nie prowadzi działalności gospodarczej, nie przynosi dochodu, a tempo degradacji jest coraz większe. Każdy miesiąc opóźnienia to strata nie do odwrócenia.
Twoje wsparcie to więcej niż pieniądze:
To akt solidarności z dziedzictwem, które należy do nas wszystkich.
To realna pomoc w ocaleniu elementu klasycystycznego piękna.
To cegiełka, dzięki której w przyszłości dzieci i wnuki będą mogły zobaczyć Pałac w Gądnie nie jako ruinę – ale jako tętniące życiem miejsce kultury.
Dziękuję za każde udostępnienie, każde wsparcie, każdą dobrą myśl.
Pomóż mi przywrócić blask temu oknu. Niech stanie się ono symbolem nowego początku – dla pałacu, dla regionu, dla wspólnej historii. Liczy się każdy gest.
A dla osób, które chcą zapoznać się z historią obiektu oraz naszymi działaniami zapraszam na nasz fp oraz prezentuję garść informacji poniżej. Może zapytacie dlaczego prace idą tak mozolnie? Też myślałam, że będzie łatwiej i wystarczy pisać wnioski o dofinansowanie. Jednak prawda jest smutna, takie ruiny to skarbonki bez dna. Ja pokochałam ten pałac od pierwszego wejrzenia, poczułam jego energię i potencjał. Pierwsze plany były inne, całkowita odbudowa ze stworzeniem w tym miejscu poradni rehabilitacyjnej z bazą noclegową. Jednak życie buduje swoje scenariusze. Jedno się nie zmieniło moja miłość do tego miejsca i pasja, aby uratować co się da, nawet te stare mury, aby za kilka lat nie znikły z powierzchni ziemi. Robię to co umiem i na co mnie stać, licząc, że kiedyś to miejsce doczeka się lepszych czasów.
Zabytek jest moją własnością od 2018 roku, od tej pory konsekwentnie prowadzę działania mające na celu jego ocelenie. Ze względu na zły stan techniczny obiektu jesteśmy zmuszenie prowadzić prace wielokierunkowo. Z jednej strony podejmować działania zmierzające do remontu najlepiej zachowanych elementów pałacu takich jak piwnice oraz parterowa część zabytku od strony zachodniej. Z drugiej strony stan budynku wymaga natychmiastowych działań zabezpieczających i stabilizujących konstrukcję budynku. W latach 2020-2023 zabezpieczono fragmenty ścian zewnętrznych ruin pałacu w Gądnie poprzez naprawę murów oraz wzmocnienie konstrukcji rusztowaniem drewniany dwurzędowym usadowionym na specjalnie przygotowanych fundamentach betonowych. W 2024 roku przystąpiliśmy do remontu dachu parterowej, podpiwniczonej przybudówki – alkierza.
Ruiny pałacu w Gądnie stanowią świadectwo przeszłości. Pałac zbudowany około 1830 roku, w stylu klasycystycznym. Jest również jednym z większych założeń rezydencjonalnych na terenie powiatu Gryfino. Wystrój elewacji znany z zachowanych fragmentów oraz z archiwalnych fotografii, reprezentuje wachlarz antycznych form w postaci meandrowych fryzów, motywów wici akantu, rozet i innych detali, które ciągle jeszcze można zrekonstruować łącznie z bryłą pałacu, ocalając cenny pod względem historycznym i artystycznym obiekt architektury klasycystycznej na Pomorzu Zachodnim. Zabytkowe rezydencje traktowane są jako jedne z najatrakcyjniejszych obiektów architektonicznych o wartości historycznej. Pierwsze informacje o wsi Gądno pojawiają się w 1460 roku, kiedy elektor brandenburski Fryderyk II nadał w lenno miasto Moryń wraz z polami niezabudowanej wsi Gądno swojemu radcy Hansowi von Köckeritz. Od 1503 r. Moryń z Gądnem należał do wpływowego rodu Schönbeck , który posiadał duże majątki na terenie Brandenburgii, głównie Nowej Marchii, ale również Pomorza Zachodniego. Na pocz. XVII w. Schönbeckowie przenieśli swoją siedzibę z Morynia do Gądna, które od tego czasu miało statut dóbr rycerskich. W tym czasie musiano wybudować zespół dworki o którego wyglądzie niewiele wiadomo. Miasto Moryń było własnością kolejnych rodów mieszkających w Gądnie aż do XIX w. W wyniku małżeństwa od 1765 roku panem na Gądnie został Hasso Ernst von Papstein. Ród ten posiadał Gądno prawdopodobnie do 1781 r. W ostatniej ćwierci XIX w. majątek rycerski przeszedł w ręce rodu von Mülheim. Pałac w Gądnie wraz z zabytkowym parkiem oraz zabudowaniami folwarcznymi należy do wysokiej rangi rezydencji gminy Moryń. Niegdyś był w posiadaniu marchijskich rodów rycerskich. Niewykluczone, że zbudowano go na miejscu starej siedziby Schönebecków, właścicieli Gądna od 1608 roku. Nieregularny, wręcz lekko chaotyczny układ przestrzenny dzisiejszego zespołu pałacowego świadczy, że nie powstał on na surowym korzeniu w XIX w. lecz jest wynikiem wielu przekształceń. Tego typu nieregularne założenia są charakterystyczne dla siedzib ziemiańskich o długiej metryce. Na podstawie porównania przekształceń w innych tego typu starych zespołów ziemiańskich można spróbować sporządzić hipotetyczną historię założenia dworskiego w Gądnie. Konkretnych informacji mogłyby przynieść badania archeologiczne lub archiwalne. Z historii dotyczącej majątku wiadomo, że siedzibę w Gądnie wznieśli już Schönbeckowie na pocz. XVII w. Potwierdza to układ dróg, które zbiegają się przy zespole dworskim - charakterystyczny element dla wielu starych zakładanych w średniowieczu oraz okresie nowożytnym siedzib ziemiańskich. Założenia dworskie na pocz. XVII w. były przeważnie niedużymi zwartymi zespołami budynków mieszkalnych i gospodarczych rozplanowanymi wokół dziedzińca. Otoczone bywały murem, palisadą a nawet fosą. W bardzo nielicznych zespołach stały bardziej okazałe murowane domy mieszkalne. Zważywszy, że Gądno w XVII w. było siedzibą zamożnych rodów można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że skromna siedzibę z pocz. XVII w. została przekształcona. Fundatorem obecnego pałacu był syn starosty Chojny - Friedrich von Mülheim (1795-1853) - wielki koniuszy pruski, ochotnik podczas walk napoleońskich (6 Królewski Pruski Regiment Kirasjerów), członek dworu królewskiego, hodowca koni pełnej krwi arabskiej. Friedrich był bratem przyrodnim Idy von Lüttichau ( 1798 - 1856) żony Wolfa Adolfa Augusta von Lüttichau dyrektora teatru w Dreźnie – artystki oraz mecenaski sztuki, którą sam Richard Wagner nazwał „pierwszą kobietą wyższej sztuki” i zadedykował jej partyturę „ Latającego Holendra”. Pałac po śmierci Friedricha odziedziczyła córka Idy – Henrietta, która wyszła za mąż za szambelana Leopolda von Globig. Henrietta von Globig od 1870 roku była ochmistrzynią dworu Amelii Augusty Wittelsbacg księżniczki bawarskiej, królowej Saksonii. Co ciekawe włości przekazywane były w wianie. Ostatnimi właścicielami pałacu była arystokratyczna rodzina von Rohr. W latach 30 tych XX w przed podróżą do Stanów Zdjednoczonych w pałacu mieszkała wnuczka Karla von Rohr Barbara von Kalckreuth – niemiecka rzeźbiarka i malarka, żona słynnego malarza Conrada Hommela. Ciekawa jest historia rodziny von Mülheim ukazuje bowiem kosmopolityzm rodów. Protoplastą rodu był żyjący w XVI w. niejaki kupiec Johan Mülheim z Cöln (Kolonia lub Berlin?), który osiedlił się w Królewcu (później w Gdańsku). Niewiele wiadomo na temat jego życia, ale musiał zasłużyć się dla ówczesnej Rzeczypospolitej, skoro król polski Zygmunt II August nadał mu w 8 sierpnia 1569 r. polskie obywatelstwo, tytuł szlachecki oraz posiadłości w świeżo przyłączonych do Polski terytoriach, prawdopodobnie Inflantach. Johan von Mülheim zmarł w 1588 r. Jego spadkobiercy nabyli obszerne posiadłości w Prusach (Inflanty stosunkowo szybko odpadły od Rzeczpospolitej). 24 maja 1646 Wielki elektor Fryderyk Wilhelm potwierdza tytuł szlachecki Mülheimów. Ok. 1750 r. ród von Mülheim opuszcza Prusy i przenosi się do brandenburskiej Nowej Marchii gdzie stają się dużymi posiadaczami ziemskimi. Co ciekawe polski wątek przetrwał w tradycji rodu do XIX w. W rodzinie często nadawano imiona Antoni, Bogusław, Kasimir. Ostatnim marchijskim właścicielem pałacu był Karl von Rohr służył między innymi w Pułki Dragonów w Schwedt. Podczas prac porządkowych w gruzowisku odnajdujemy ciekawe relikty przeszłości - fragmenty porcelany, części przedmiotów codziennego użytku- porcelanowe zamknięcia po regionalnych browarach, pieczęć Urzędu Stanu Cywilnego z Gądna, pozostałości figurek z metali czy terakoty, kafle piecowe. Zgromadzone przedmioty dostarczają cennych informacji o dawnych czasach, wynalazkach, upodobaniach oraz lokalnych firmach. Na przykład jedna z porcelanowych zatyczek po piwie doprowadziła nas do firmy rodzinnej Gustav Ewald z Kostrzyna produkującej na światową skalę sprzęt gaśniczy. I tak okazało się, że OSP Witnica posiada właśnie zabytkowy wóz strażacki Ewalda z 1903 roku. W trakcie prac odnaleźliśmy fragment gotyckiej chrzcielnicy, która na początku XX wieku stała w pałacowym parku.
Znaleziska to te stanowią podstawę do dalszych dociekań na temat życia dworskiego w ówczesnej epoce. Zebrany materiał z pewnością posłuży do zorganizowania Izby Pamięci.
Z pałacem związana jest XIX wieczną legendę E. Handtmanna (Neue Sagen aus der Mark Brandenburg) o Szerberze i zatopionym pałacu. Czymże by była legenda - dziedzictwo niematerialne bez pałacu. Sami również zorganizowaliśmy już 5 edycji ogólnopolskiego konkursu literackiego na opowiadanie, którego akcja toczy się na Pojezierzu Myśliborskim, związana jest z pałacem oraz zawiera wątki historyczne oraz okoliczne legendy. Dzięki temu powstała antologia pokonkursowa "O czym szepcze Pałac w Gądnie","Kroniki Pałacu w Gądnie", „Podróże wokół Pałacu w Gądnie”, „Pałac w Gądnie czas i przestrzeń”. Obecnie kończymy prace nad edycją nadesłanych prac na 5 edycję. Szykujemy się również do wydania wersji papierowej książki zawierającej opowiadania z 4 pierwszych edycji. Od 2023 roku zorganizujemy "Gądnowskie Bajania". Naszymi gośćmi specjalnymi są Mirosław Wacewicz- Legendziarz oraz Marcin Yperyt Przydatek. Przy ognisku wspominamy lokalne legendy (o Szerberze, o grafie Kerkow i karle Waruckim, o pobliskich grobach olbrzymów, o olbrzymce, która chciała skrócić drogę do Morynia, o głazie do gry w kości, o południcy, o jeźdźccu bez głowy, o raku i templariuszach), opowieści o historii pałacu i okolic. Po ognisku goście wraz z nami mnogą spędzić nocleg w swoich namiotach w sąsiedztwie pałacowych ruin. Dla odwiedzających obiekt mamy przygotowane laminowane plansze z informacjami o dawnych właścicielach pałacu oraz o znanych osobach z pobliskich wsi ( Julia von Kahle, Adelajda von Kahle, Anna von Kahle – artystki z pobliskiego Bielina, Henning von Tresckow, Hans Urlich von Oertzen).
Architektura pałacu, z elementami klasycystycznymi detali dekoracyjnych, reprezentuje wysoki poziom rzemieślniczy i estetyczny. Wystrój elewacji, choć fragmentaryczny, zachowuje antyczne formy, takie jak meandrowe fryzy, motywy wici akantu czy rozety. Pałac jest nie tylko zabytkiem architektonicznym, ale także dziełem sztuki, które można rekonstruować i doceniać. W trakcie prac odnajdujemy fragmenty zdobień, wyposażenia, które mogą służyć do odtworzenia elewacji. Ciekawym elementem jest zachowane okno iluzjonistyczne, które niegdyś malowano na elewacji do zachowania kompozycji budynku, aby podnieść walory estetyczne i artystyczne. Dodatkowo zachowały się fragmenty stolarki okiennej (w tym panoramiczne okno alkierza z drewnianą roletą, które chcemy poddać renowacji w pierwszej kolejności) i drzwi (kolejny etap).
Pałac w Gądnie pełni istotną rolę jako reprezentant historii regionu Pomorza Zachodniego. Jego unikalny charakter klasycystyczny wzbogaca dziedzictwo kulturowe kraju, stanowiąc jednocześnie cenny obiekt turystyczny. Jego związek z innymi zabytkowymi rezydencjami, takimi jak zamek w Moryniu czy pałace w Witnicy, podkreśla ważność regionu w kontekście architektury i historii. Poprzez promocję ruin zabytkowego pałacu tworzymy produkt turystyczny, istotny w kreowaniu tematycznych szlaków turystycznych oraz rozwój turystyki, szczególnie, że pałac położony jest w okolicy jeziora, w otulinie Cedyńskiego Parku Krajobrazowego, w obszarze Natura 2000, w sąsiedztwie uczęszczanej ścieżki rowerowej.
W 2024 roku na seminarium "Dziedzictwo Kulturowe Szansą na Rozwój Małych Miasteczek" w Moryniu, zorganizowanym przez Urząd Miejski w Moryniu, miałam przyjemność przedstawić prezentację "Pałac w Gądnie miniony, obecny, nadchodzący", co było dla nas ogromnym wyróżnieniem, a zarazem wyrazem uznania dla pracy przy obiekcie.
Dla zainteresowanych link do prezentacji poniżej.
https://www.canva.com/design/DAGO_J_VKeg/xzoKiEXVjSt_MyObw2wu3g/view?utm_content=DAGO_J_VKeg&utm_campaign=share_your_design&utm_medium=link&utm_source=shareyourdesignpanel&fbclid=IwY2xjawLpwWJleHRuA2FlbQIxMQBicmlkETBJdHZBTm1NMzluZnU4YWc4AR4Uzyul2XXcM5YyrbBjRezNXbRCpFawHZhBNAcSuUqEBRzQNODVbcd7kYmURw_aem_i9zrnHEjnURBQgRTqI8sYw
oraz film stworzony przez zespół wSzczecinie, na zlecenie Pomorza Zachodniego o ciekawych miejscach i ludziach.
Sami sobaczcie jak to jest u nas, w pałacowych ruinach ;-)
https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=cSdUxGsGCmY
Dziękuję Magdalena Bieniek

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.