Witaj, jesteś na stronie tej zbiórki, ponieważ walczę o marzenie mojej narzeczonej, które stało się także moim marzeniem. Jest nim ponowne poprowadzenie letniska w zabytkowym dworku w Kobylu, tak jak robili to jej dziadkowie w ubiegłym stuleciu.

Przez ostatnie kilka lat przekonałem się, że dwór w Kobylu jest miejscem magicznym. Położony w malowniczej okolicy, w otulinie parku krajobrazowego, na skarpie tuż nad meandrującym Wisłokiem, otoczony ogrodem z wiekowymi pomnikami przyrody. Został doceniony przez wielu jego dotychczasowych gości.

Historia tego miejsca sięga XVII wieku, jednak I Wojnę Światową przetrwały jedynie piwnice. Dworek odbudował pradziadek narzeczonej, który był architektem. Podczas II Wojny Światowej gromadziła się w nim lokalna ludność, odprawiano Msze Święte, przez pewien czas stacjonowali w nim Niemcy. Po wojnie dziadkowie prowadzili tam letnisko, gościli artystów oraz ludzi spragnionych wyciszenia. Odbywały się tam liczne spotkania, wieczorki poetyckie oraz lokalne uroczystości. Miejsce to tętniło wówczas życiem.

Narzeczona spędziła tam swoje dzieciństwo. Marzy o pójściu w ślady dziadków i poprowadzeniu w dworku letniska, jednak zanim to będzie możliwe, konieczny jest jego remont. To spora odpowiedzialność i duży koszt.

Po śmierci dziadków, dworek od ponad 10 lat był opustoszały, niezamieszkały i systematycznie niszczał. Zapadała się frontowa ściana werandy oraz taras, w coraz gorszym stanie jest pokrycie dachu, konieczne będzie odnowienie stolarki i instalacji.

Uparliśmy się i robimy co w naszej mocy, by doprowadzić remont do końca. Spędzamy tam każdą wolną chwilę, wkładając w to miejsce mnóstwo pracy. W 2018 roku stworzyliśmy projekt renowacji i uporządkowaliśmy ogród. W 2019 roku przy wsparciu konserwatora zabytków oraz lokalnych samorządów zrealizowaliśmy pierwszy etap prac przy dworku obejmujący podbicie fundamentów przy zapadających się ścianach i tarasie oraz izolację kamiennych ścian fundamentów. Udało nam się zatrzymać postępującą, niszczącą wilgoć. Za nami ok. 10% prac, teraz najpilniejszy i najważniejszy jest remont dachu.

Wierzę, że uda nam się zgromadzić niezbędne środki, lub chociaż ich część. Na zabezpieczenie fundamentów wydaliśmy wszystkie nasze oszczędności. Próbujemy pozyskiwać środki także z innych źródeł, jednak w najlepszym wypadku stanowić one będą jedynie część kosztów renowacji, gdyż jako osoby fizyczne nie mamy większych szans w rywalizacji np. z zabytkowymi kościołami oraz budynkami w których znajdują się różnego rodzaju instytucje o  charakterze publicznym. Dlatego liczy się każda, nawet najdrobniejsza wpłata.

Dziękuję za Twoją uwagę i czas poświęcony na zapoznanie się ze zbiórką. Jeżeli nie możesz pomóc bezpośrednio, ale trzymasz kciuki za zbiórkę oraz znasz kogoś, kto mógłby być zainteresowany jej wsparciem, proszę Cię o przekazanie linku dalej.

Zbiórka dotyczy remontu zachowawczego obejmującego poddasze i więźbę dachową wraz z pokryciem dworu w Kobylu. Wskazane prace zostały zatwierdzone przez właściwy Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, który sprawuje nadzór nad ich prawidłową realizacją. Ogólna wartość prac objętych zbiórką wg. kosztorysu wynosi 179.699,13 złotych. Beneficjentem zbiórki jest właściciel obiektu - moja narzeczona Małgorzata Liszcz. W przypadku gdy zbiórka przekroczy założoną kwotę, nadwyżka przeznaczona zostanie na kolejne etapy remontu.