Przechodzę piekło od dłuższego czasu niestety, całe życie pod górę, naprawdę nie mam siły i zdrowia, zdrowie całkiem upadło załamanie i nikt nie wie kiedy zacznę choć trochę dochodzić do siebie,mam dwoje dzieci wspaniałych,dla nich żyje i walczę każdego dnia, dla nich, inaczej dawno bym całkiem się rozleciała i poddała,mam znaczną grupę inwalidzką rentę niską, wynajmuje mieszkanie, brakuje na wszystko tak naprawdę, bez pomocy i wsparcia z jakiejkolwiek strony nie wiem już co robić, dlatego postanowiłam założyć zbiórkę pieniędzy, bardzo proszę każdego z dobrym sercem i odrobiną empatii i zrozumienia żeby wpłacił cokolwiek,to bardzo ważne,to życie mamy i jej dzieci,a sytuacje życiowe są różne, scenariusze życia,moje bardzo niesprawiedliwe, całe życie pod górę, jeszcze zdrowie całkiem upadło załamanie i przechodzę piekło tylko dla dzieci muszę jakoś się jeszcze trzymać,ale codziennie tylko zamartwianie i stres skąd na życie, rachunki, jedzenie i inne,nikomu nie życzę czegoś takiego, proszę każdego o pomoc