Cześć. Nazywam się Weronika, jestem z okolic Gdańska, studiuję na Politechnice Gdańskiej, jestem na trzecim roku. Razem z moim narzeczonym mamy szansę na swoje "małe m" jednak musimy zebrać na generalny remont. Do tej pory udało nam się zebrać pieniądze na tyle, że doprowadziliśmy mieszkanie do stanu surowego - ściany jeszcze nie są pomalowane, podłogi nie są położone, brak mebli i lustra. Jedyne co ruszyliśmy do łazienka- właśnie kończymy kłaść ostatnie kafelki. Z ostatnich pieniędzy kupimy wannę, zlew oraz wc, dodatkowo znaleźliśmy idealne meble, jednak na nie zabraknie nam już pieniędzy.

Oby dwoje staramy się z pensji odłożyć kilka groszy, jednak nie zawsze nam się to udaje - opłaty, dojazdy, dojazdy do pracy, jedzenie, rachunki, ksera, książki, dodatkowe zajęcia ... a wiadomo, że młody człowiek nie zarabia zbyt wiele. Rodziców nie chcemy oraz nie możemy prosić o pomoc - sami mają opłaty, kredyty. Zresztą, bardzo dużo nam pomagają..

Bardzo prosimy o wsparcie, chcielibyśmy mieć dokończoną łazienkę przed świętami. Może ty dołożysz cegiełkę od siebie na świątecznych prezent dla młodych ludzi, którzy zaczynają samodzielne życie?