Wydanie swojej pierwszej książki! - ,,Allen"
Wydanie swojej pierwszej książki! - ,,Allen"
Our users created 1 268 650 fundraisers and raised 1 467 134 156 zł
What will you fundraise for today?
Description
WSTĘP
Witaj spragniony przygód bohaterze! Jestem Miłosz Ochowicz, 19-letni mieszkaniec Bolkowa, a moje serce bije w rytmie fantastycznych opowieści. Od najmłodszych lat marzyłem o wydaniu własnej książki fantasy, która przeniesie czytelników w świat nieograniczonych przygód i magicznych zaklęć. Wciąż w mojej wyobraźni budują się krainy pełne tajemniczych smoków, bohaterskich rycerzy i mistycznych elfów. Teraz, kiedy mam okazję spełnić to marzenie, zwracam się do Ciebie z gorącą prośbą o wsparcie.
Już ponad miesiąc temu, zakończyłem pierwszy tom całej serii, która będzie kryła się pod nazwą ,,Allen". Książka fantasy opowiadająca o losach przeklętego dziecka, które nie miało wpływu na dawne czyny swoich rodziców (w dalszej części opisu znajduje się fragment powieści). Od ponad miesiąca, dostałem aż cztery informacje zwrotne od różnych wydawnictw, jednak każde z nich wymagało ode mnie kwoty wstępnej, która przekracza moje możliwości finansowe. Teraz, gdy dostałem konkretną ofertę od Wydawnictwa Novae Res, która wydaje się najbardziej dla mnie korzystna, postanowiłem założyć tę zbiórkę.
OPIS PROJEKTU
Witaj, obrońco światła, w jaskini mojej opowieści, gdzie magiczne runy splatają się z pieczęciami świata rzeczywistego. Tutaj, na granicy marzeń i rzeczywistości, tkwi serce mego dzieła - opowieść, której oddech rozdziera ciemność i budzi zapał do podboju nieznanych krain.
Choć moje pióro już zakończyło swój taniec po ostatnich pergaminach, a słowa zatoczyły kręgi na kartach historii, prace redakcyjne stoją jako ostatni bastion, który musi zostać zdobyty, by magia opowieści mogła swobodnie rozlewać się po krainach wyobraźni. Lecz z braku funduszy zatrzymujemy się na krawędzi tej głębokiej rzeki, gdzie marzenia i rzeczywistość złączają swe ramiona.
Łącząc swoje siły w wydawnictwem Novae Res, które zaproponowało mi kwotę opiewającą na niebagatelne pieniądze, potrzebne mi one są, aby pracę redakcyjne i czysto wydawnicze się rozpoczęły.
CEL PROJEKTU
Moim głównym i ostatecznym celem jest w pełni wydanie książki. Dzięki Wydawnictwu Novae Res, cała kwota zebrana ze zbiórki zostanie przeznaczona na pracę redakcyjne, w których skład wchodzi - łamanie tekstu, dwie korekty, projekt okładki, druk, hurtowanie, wysłanie jej do poszczególnych księgarni w Polsce i wiele więcej. Dodatkowo, w budżet uzbierany i przekazany wydawnictwu, moja książka trafi do najlepszych księgarni w całej Polsce, oprawiona tym samym w różne promocje.
FRAGMENT POWIEŚCI (sam początek książki)
Rozdział I - Pan Goblin.
W końcu, tupot konia ucichł, a w jego miejsce pojawił się odgłos skórzanych butów, stąpających przed karczmą. Księżyc w swojej pierwszej kwarcie niestety nie pozwolił na ujrzenie kim jest owy człowiek, który właśnie otworzył, zrobione z drewna, drzwi do podmiejskiego pubu. Ciepło ,wytwarzane przez ogromny kominek, znajdujący się w lewej części budynku, uciekało w zastraszającym tempie, co spotkało się z dezaprobatą istot, odpoczywających po ciężkim dniu robot, jednakże nikt, widząc przechadzającą się po karczmie postać otuloną czarnym płaszczem zasłaniającym całe ciało, jak i kapturem przykrywającym twarz, nie zdobył się na odwagę, aby się odezwać. Kiedy tajemnicza postać, przechodziła przez cały budynek, który ciągnął się na ponad dziesięć sążni długości, wypełniony wielkimi stołami, na których leżały obecnie kufle z piwem jęczmiennym i miodem, gwary rozmów i awantur ustały, a każdy zaczął się wpatrywać w nowego gościa. Tak jak się tego spodziewał, podchodząc już do lady i siadając na jednym z wysokich krzeseł, zrobionych również z drewna, szum rozmów znowu nastał, a on stał się niemal niewidzialny.
-Co chcesz? - Mały goblin, istota podobna do ludzkiego karła, miał niecałe 2 stopy i 12 cali wysokości, jego skóra była pokryta ciemną zielenią, a w niektórych miejscach można było ujrzeć płaty koloru trawiastego. Odstające, elfie wręcz uszy, brązowe oczy, haczykowaty i ogromny nos oraz krzywy grymas twarzy, nie pozostawiały złudzeń, akurat ten goblin nie jest przychylny dla nowych gości.
-Szklankę wody i trzy podpłomyki - postać w kapturze, próbując z całych sił zakryć swoją twarz chyląc głowę w dół, chciała szybko urwać rozmowę swoim nieprzyjemnym tonem.
-3 srebraki - chciwy goblin zauważył, na swoje szczęście, że do pasa nowego gościa przypięty jest całkiem spory miecz, ozdobiony przy pochwie na niego, różnymi świecidełkami, także postanowił, że nie będzie sobie szczędzić i postara się wydoić ze swojego klienta jak najwięcej. -Coś jeszcze panu podać?
-Nie - tajemniczy gość odparł krótko i rzucił szybko na ladę trzy srebraki, co widocznie zaimponowało goblinowi. Spodziewał się bowiem jakichś przytyków, bądź obelg skierowanych w jego stronę, jednak postać, bez żadnych zahamowań dała mu trzy srebraki, co oczywiście było trzykrotną wartością jego zamówienia.
-Jak dobrze zauważyłem - goblin definitywnie stawiał siebie wyżej, co potwierdział tylko swoim zachrypniętym tonem głosu. -Mamy gościa z Królestwa Światła?
Królestwo Światła, inaczej tereny zamieszkujące przez ludzi, cieszyły się, szczególnie w obecnych czasach, złą sławą pośród orków i goblinów, zamieszkujących sąsiadujące tereny nazywane Królestwem Wsi. Obywatele drugiego z królestw, patrzyli na ludzi z pogardą i ze wzajemnością. Ich granice były otwarte i nie dzielił ich żaden mur, bowiem ten by oznaczał otwartą wojnę, jednak oba królestwa zdawały sobie sprawę z wyścigu zbrojeń, który towarzyszył chęci pozyskiwania nowych terenów.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Location
Offers/auctions 2
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
Darczyńca otrzyma skoroszyt mojej książki w PDF'ie
50 zł
Darczyńca otrzyma fizyczną książkę - ,,Allen"
75 zł