Witaj!

Jesteśmy grupą ludzi – pododdziałem Polski Walczącej – o nazwie “Na Warcie”, której celem jest obrona praw konstytucyjnych narodu polskiego a także suwerenności Polski. O naszej pracy, wykonywanej w wyżej wspomnianej intencji, wie niewielu, widziało ją zaledwie 50 osób, gdyż od samego początku działamy poza publicznością.

I tak, nie afiszując się, w kwietniu 2021r. Przeprowadziliśmy tzw. Akcję “Wisła” dystrybuując do ponad 20000 szkół podstawowych pisma uświadamiające dyrekcje w kwestiach dotyczących nielegalności rekomendowanych przez rząd rozwiązań dotyczących nauczania zdalnego i segregacji sanitarnej oraz informujące o konsekwencjach łamania prawa polskiego. Mamy podstawy przypuszczać, że pokazując w ten sposób świadomość i opór, przyczyniliśmy się do otwarcia na nowo szkół, a część z nich dzięki naszej aktywności nie przestrzega reżimu sanitarnego, który próbuje narzucić nam nielegalnie rząd. Wiemy, że nie tylko my wysyłaliśmy pisma, jednak rejestrując zrzutkę musimy przedstawić nasze starania, z których jesteśmy dumni.

W związku z faktem, iż bronimy także tą część narodu, która o swoje prawa sama nie może się upomnieć i której nie bierze się jeszcze pod uwagę jako potencjalnego wyborcy, od 10 czerwca bieżącego roku (2021) przeprowadziliśmy wraz z liczną grupą wolontariuszy, wielką akcję na ponad 1200 palcówkach opiekuńczo-wychowawczych, pisząc pisma uświadamiające o ryzyku narażania zdrowia oraz odpowiedzialności karnej za podejmowanie takiego ryzyka. Dzięki energii i zaangażowaniu wielu grup wolnościowych, a także naszemu apelowi z prośbą o pomoc wystosowanemu do wówczas powstałego Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców, nagłośniliśmy problem w całej Polsce, dzięki czemu coraz więcej ludzi podejmowało walkę o te porzucone przez społeczeństwo dzieci. Tu dla przypomnienia przedstawię apel Doktora Zbigniewa Martyki.

Ponadto własną kreatywnością i posiadanymi przez zespół zdolnościami artystycznymi przygotowaliśmy mnóstwo uświadamiających i informujących ulotek oraz plakatów. Zaproponowaliśmy też niecodzienne ale legalne formy wyrażania sprzeciwu wobec odbierania nam zagwarantowanych konstytucyjnie praw. Podejmowaliśmy próby udzielenia pomocy osobom, które zwracały się do nas z prośbą o interwencję w związku z dyskryminacją sanitarną i nie tylko.

Nasze działania są wspierane przez prawników takich jak Katarzyna Tarnawa Gwóźdź czy Krzysztof Sokołowski, którzy, kosztem własnego prywatnego życia, a może i nieprzespanych nocy, oferują swoją pomoc, tak, abyśmy mieli pewność, że nasze działania są legalne i nie narażają nas na konsekwencje prawne. Trzeba jednak pamiętać, że nas potrzebujących są miliony, a osób, które charytatywnie wspierają naszą działalność pod kątem prawnym – zaledwie garstka, zasypywana, (dosłownie!) pracą nie do przerobienia. Tu także pozdrawiamy Panią prawnik, która nam pomaga ale woli pozostać incognito.

W związku z powyższym, aby nadal gładko i szybko podejmować kolejne działania, zdecydowaliśmy się prosić Was o pomoc. W kolejce do realizacji czeka mnóstwo wcześniejszych i nowych pomysłów, które nie mogą być wcielone w życie bez wsparcia ze strony prawnej. Nie mamy jednak już sumienia i nie ma możliwości, aby współpracujące z nami wąskie grono prawników angażować do jeszcze większych przedsięwzięć pro bono ze względu na czas i szybki rozwój p(l)andemii.

Kolejna sprawa to plakaty, ulotki i banery. Koszty druku, przy dużych nakładach są niższe, a podpisane przez drukarnie i kurierów umowy dają szansę na niemalże bezpłatną dystrybucję materiałów. Przy niewielkiej organizacji jesteśmy w stanie zniwelować Wasze i nasze koszty w tym zakresie. Rozszerzyć tę dystrybucję poza media społecznościowe a przecież o to nam najbardziej chodzi, by z informacją wychodzić po za Facebooka . Wiele drukarni pomaga nam wszystkim walczącym wręcz poniżej kosztów, ale dobijanie finansowe firm, które pomagają, również stoi w sprzeczności z naszym sumieniem. Czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem, by banery, które kosztują sporo śmigały po Polsce załóżmy co dwa tygodnie w innym mieście?

Inne nasze pomysły związane z kosztami to “magazyn w chmurze”, gdzie moglibyśmy trzymać cały zestaw ulotek, kilka par okularów z kamerą (do wypożyczania za kaucją potrzebującym) m.in.. nauczycielom, lekarzom, pielęgniarkom, by mogli zbierać dowody i ważne materiały i Wam wszystkim, abyście mogli bezpiecznie utrwalić np. rozmowę z pracodawcą. W przypadku lekarzy, ratowników czy żołnierzy, nikt by nie doszedł kto był twórcą materiału, bo przecież dopiero u nas pojawiałoby się nagranie publicznie.

Jest jeszcze sporo innych pomysłów m.in. na organizację bezpiecznego protestu, którego nie będzie w stanie opanować policja wraz z wojskiem, przejęcie lokalnych mediów, bardziej skuteczną manifestację. Właśnie kończymy przygotowywać bardzo silny materiał jako załącznik do petycji, który może mocno namieszać w polityce pandemicznej odnośnie nauczania zdalnego i propagowania szczepień przeciwko covid w szkołach. Obecnie jesteśmy również w trakcie przygotowywania akcji “Znicz w Karpaczu” na przyjazd Światowego Forum Ekonomicznego, ale niestety jest mało czasu, więc nie wiemy czy Naród to przyjmie. Uwierzcie, mamy sporo sprytnych niecodziennych pomysłów.

Nie jesteśmy politykami, a ruchem oddolnym. Nie rozbijamy grup, a jednoczymy się w działaniach. Jeśli masz ochotę zjednoczyć się z nami a jesteś informatykiem, psychologiem, zajmujesz się historią lub pisaniem tekstów, albo po prostu jesteś zaangażowany w sprawy narodu i masz czas chociażby na rozrzucanie informacji na komunikatorach społecznych – skontaktuj się z nami! Jeśli brakuje Ci czasu lub z jakichś powodów nie chcesz angażować się czynnie w działania a uważasz, że zasługujemy na wsparcie, pomóż nam przysłowiową złotówką.

Życzymy sił i chęci do walki o Polskę.

Pododdział Na Warcie.