Witam,

Zwracam się z prośbą do ludzi dobrego serca o pomoc dla 30 letniego Marcina.

Młody ,energiczny ,zawsze uśmiechnięty chłopak, ojciec 2 dzieci, mąż.Były plany marzenia na przyszłość.

Aż do dnia kiedy uległ wypadkowi. W tym momencie jego zycie straciło sens. Uraz rdzenia kręgowego i porażenie czterokonczynowe. Porusza się na wózku inwalidzkim. Jest zdany na innych. Leki , środki do pielęgnacji, rehabilitacja to wszystko pochłania bardzo dużo pieniędzy. Żona nie pracuję zajmuje się chorym mężem stara się jak może żeby nie brakowało mu niczego ale oszczędności się skończyły. Potrzebna jest specjalistyczna rehabilitacja. Nadzieja tez są komórki macierzyste ale to sporo kosztuje.

Cokolwiek się nie działo na niego zawsze można było liczyć. Pokażmy ze teraz on może liczyć na nas. Pomóżmy mu wstać na nogi!! Liczy się naprawdę każda złotówka. Taki mały gest znaczy dla niego bardzo wiele. Dziękujemy za wsparcie.

Żeby dokonać przelewu z zagranicy nie mając polskiego konta bankowego jako metodę płatności trzeba wybrać ,,przelew tradycyjny''

Bardzo proszę o udostępnienie.