id: 689cnp

Na rehabilitację Erniego i Hugo

Na rehabilitację Erniego i Hugo

Our users created 1 232 122 fundraisers and raised 1 366 172 800 zł

What will you fundraise for today?

Description

Moi drodzy,

Ponownie jestem zmuszona prosić Was o pomoc, gdyż 1% podatku, za który jestem Wam ogromnie wdzięczna, niestety nie wystarczył.

Kim jestem? Nazywam się Dagmara i jestem mamą dwójki chłopców w wieku 12 i 10 lat.

Ernest, mój starszy syn, doznał w drugiej dobie życia rozległego udaru niedokrwiennego lewej półkuli. Spowodował on całkowity niedowład prawej strony, epilepsję, połowicze zwiotczenie mięśni i połowiczą spastykę (napięcie mięśni), zaburzoną sesnsorykę oraz oczopląs. Pomimo złych rokowań lekarzy, ani On, ani ja nie poddaliśmy się i ciężko pracowaliśmy ćwicząc oraz jeżdżąc na rehabilitację. Dzięki niej chodzi i mówi. Wspieraliście nas w niej bardzo.


Hugo, młodszy syn, urodził się z całkowitym rozszczepem wargi wraz z wyrostkiem zębowo-dołowym. Od pierwszych chwil życia również potrzebował naszego wsparcia. Miał zwiotczałe mięśnie i zaburzoną sensorykę. Ma 20% mięśnia brzuchatego w prawej dłoni, odpowiadającego za motorykę kciuka (jest praworęczny i powinien mieć intensywna terapię ręki)

W miedzy czasie, dochodziły kolejne diagnozy: oboje mają Zespoł Aspergera i nadpobudliwość ruchową, u starszej Stonki duża męczliwość i...nawet nie zaburzona, lecz poprostu brak koncentracji.


Prawie 6 lat temu zginął mój partner i ukochany tata moich dzieci. 5 miesięcy później uczestniczyłam wraz ze starszym synem w wypadku samochodowym. Ja miałam pęknięty kręgosłup, a Erni do dnia dzisiejszego ma PTSD( zespół stresu pourazowego). Oba zdarzenia przypłacił silną depresją oraz tikami głosowymi i motorycznymi. Obydwaj zaś borykają się z lękiem separacyjnym, panicznie bojąc się o moją osobę, traumami emocjonalnymi, pooperacyjnymi, których przeszli mnóstwo.


Jesteśmy trzema muszkieterami, którzy się nie poddają i walczą, ale potrzebujemy do tego środków, których ja, jako matka dzieci z wyzwaniami, nie mogąca podjąć pracy zawodowej, nie jestem w stanie im zapewnić, przez co pęka mi serce. Dlatego....jeszcze raz, najładniej jak potrafię, proszę Was z całego serca o pomoc, aby chłopaki mogli mieć rehabilitację. Koszt jednego obozu rehabilitacyjnego 5 dniowego to kilkanaście tysięcy złotych. Miesięczna terapia motoryczna, sensoryczna wraz z psychologiem, które powinnam im zapewnić to koszt kilkunastu tysięcy złotych, przy naszych sprawdzonych od wielu lat terapiach.

Jednak moim największym marzeniem, ze względu na nasilające się napady padaczkowe Ernesta oraz trudności z koncentracją jest zebranie funduszy na podanie komórek macierzystych.


Kocham Ich ponad wszystko i zawsze będę wspierać, tak jak oni wspierają mnie❤ Potrzebuję jednak Waszej pomocy, o którą proszę z całego serca.


Dagmara

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 22

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    ❤️❤️❤️

    20 zł
  • JR
    Justyna Romanowska

    Dagmara jesteś niesamowita!

    123 zł
  • G
    Gosia

    Dużo siły! Dobrze będzie

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Dużo zdrowia dla całej trójki, pani Dagmaro jest Pani wspaniałą mama i kobietą 💪

    hidden
  • AZ
    Angela

    Dużo zdrowia i cierpliwości ❤

    hidden