Na ratunek Misi
Na ratunek Misi
Our users created 1 231 412 fundraisers and raised 1 363 807 122 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Kochani Darczyńcy!
Wasza hojność wlała w nas nadzieję, że udźwigniemy leczenie Misi, tak więc zdecydowałyśmy się zacząć je bez dalszej zwłoki. Za nami już wykonana i opłacona faza przygotowawcza (2808 zł) oraz trzy pierwsze naświetlania, przed nami trzynaście kolejnych sesji, poczynając od dzisiejszego poniedziałku i - bagatelka - 12 000 zł. Zaczyna się też ostatni tydzień zrzutki... Nadal bardzo na Was liczymy i z góry dziękujemy!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Z całego serca prosimy o pilną pomoc w walce z rakiem u Misi!
Misia nazywa się banalnie (nie licząc mnóstwa przydomków), ale stworzeniem jest niebanalnym, a wręcz jedynym w swoim rodzaju. W długi majowy weekend 2008 roku jeszcze jako bezimienne, niespełna dwukilogramowe szczeniątko wzięła sprawy w swoje łapki, wypełzając skądś na polną drogę, którą akurat spacerowała moja córka z przyjaciółką. I tak to najdosłowniej Misia wyszła na spotkanie swojemu przeznaczeniu... Bo dzielna odrobinka życia zamkniętego w czarnej kulce natychmiast podbiła serca obu dziewczyn - musiały zabrać ją ze sobą. Trafiła do naszej rodziny i naszego domu, które odtąd stały się jej rodziną i jej domem. Z zabiedzonego szczenięcia wyrosła na piękną suczkę, ras co prawda wielu różnych (z przewagą terierka), ale za to jakże gustownie wymieszanych! Jest energiczna, radosna, zawsze skłonna do zabawy i do przytulania, kocha ludzi, merda do całego świata, a świat i ludzie uśmiechają się do Misi, podziwiając zwłaszcza jej niesamowite uszy. Teraz, po wyprowadzce dzieci, Misia mieszka już tylko ze mną, ale ma jeszcze drugą pańcię na przychodne w osobie mojej siostry. Obie pańcie kochają Misię, która odpłaca im się tak jak umie - czyli najpiękniejszym, bezgranicznym psim przywiązaniem.
Choroba zaatakowała znienacka pod koniec zeszłego roku. Od tego czasu Misia przeszła dwie rhinoskopie i wreszcie ciężką operację - trepanację jam nosowych z usunięciem guza. Dopiero badanie tej usuniętej masy przyniosło ostateczne rozpoznanie raka. Wszystko to jest opisane dokładnie w załączonej konsultacji onkologicznej. Po operacji Miśka szybko odzyskała siły, apetyt, energię i radość życia - teraz znów sprawia wrażenie w pełni zdrowego psa.
NIESTETY, to tylko wrażenie - raka jamy nosowej nie udało się usunąć w całości, jego część pozostała i odrasta. Aby go zwalczyć skutecznie, potrzebne jest dalsze leczenie, i to jak najszybciej.
NA SZCZĘŚCIE, wiadomo już jakie i gdzie: radioterapia megawoltowa w nowym ośrodku RTWet w Miedniewicach pod Żyrardowem - to pierwszy taki ośrodek w Polsce, a drugi (po Słowenii) w naszej części Europy i akurat zdążył się otworzyć.
NIESTETY, jest to leczenie nie tylko żmudne, ale i bardzo drogie (co też dokładnie opisano w konsultacji). Jesteśmy w stanie wozić Miśkę codziennie przez 3 tygodnie na naświetlania, ale koszt około 15 000 zł zdecydowanie nas przerasta, tym bardziej, że dotychczasowe leczenie Misi - ponad 6000 zł - już zdążyło pochłonąć nasze oszczędności.
NA SZCZĘŚCIE, i Misia, i my wierzymy w ludzi. Misia mogłaby jeszcze pożyć długo i w dobrej formie - ma idealnie zdrowe serce i wszystko inne, ma też nadal wielką wolę życia. Z całą pewnością chciałaby skorzystać z szansy na wyleczenie, gdyby sama o tym decydowała. Ale sama nie decyduje - to nasza odpowiedzialność, skoro to my ją oswoiłyśmy (patrz Mały Książę).
I stąd nasza gorąca prośba: DAJMY MISI TĘ SZANSĘ! Misia jest potrzebna nam i światu, który bez niej byłby brzydszy i gorszy. Będziemy wdzięczne za każde wsparcie! Karma wraca!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dacie rade!! Wspólnie uratujemy Miśke!
Wierzymy w to głęboko! Dziękujemy za serce i dobre słowo J. i K.
Zdrowia dla Misi! ❤
Zdrowia i wszelkiej pomyślności dobrym ludziom wspierającym Misię życzą jej wdzięczne i wzruszone pańcie