Powrót do kraju z rodziną i kotami
Powrót do kraju z rodziną i kotami
Our users created 1 231 983 fundraisers and raised 1 365 771 088 zł
What will you fundraise for today?
Description
Kochani, jestem tu, aby was prosić o pomoc w zebraniu sumy pieniędzy na nasz powrót do Polski z kotami. Niestety w naszym życiu bardzo się zawaliło i nie wiem co zrobić. Dosłownie potrzebuje waszej pomocy jak nigdy, inaczej nie wiem co będzie i jak sobie poradzimy. Zacznę od tego:
Jestem samodzielnie wychowująca mamą 3 dzieci i ponad półtora woku temu wyjechaliśmy do Cypru (bo znaliśmy ten kraj i byliśmy tu wiele razy wcześniej) za lepszym życiem i przyszłością, pracą oraz spełnienialismy marzenia. Niestety jestem jakąś nieudaczniczką życiową i nawaliłam, nie umiem sobie poradzić w tej sytuacji która opiszę i bardzo potrzebuje pomocy. Na nasz wyjazd (ja, dzieci i moje 5 kotów) wydałam całe nasze życiowe oszczędności. Dosłownie najgorsza decyzja... Wszytko poszło na bilety, bagaże, badania kotow, najtańszy hotel tuz po przyjeździe, wynajem mieszkania... Później znalazłam pracę i moje zarobki to w teorii 900euro, a w praktyce 500-700-900euro i wszytko zależy od miesiąca, zrobionych godzin itd. Za mieszkanie płacimy 500-550euro, do tego woda najmniej 130euro, także prąd najmniejszy rachunek 150euro, a obecny to 330euro i internet 30e. Po opłaceniu rachunków zyjemy w strasznej biedzie i nie stać nas na nic, a o porządnym zbilansowanym posiłku to możemy pomarzyć, ale tutaj bardziej chodzi o moje koty i nas. Do tego mamy 300zlotych alimentów na dzieci i żadnej pomocy od panstwa, także dorabiam 2-3 razy w tygodniu na sprzątaniu mieszkań po pracy, więc tak naprawdę utrzymujemy się ledwo z mojej wypłaty. Jeżeli ktoś nie wierzy, to przedstawię rachunki itp... Nie mam nic do ukrycia. Nie proszę was o pieniądze na jedzenie, bo na to dorabiam na sprzątaniu po głównej pracy, jak tylko moge, ale proszę o pomoc w zebraniu pieniędzy na nasz powrót do Polski, abyśmy mogli wziąć najbardziej podstawowe rzeczy i wrócić z KOTAMI do Polski. Kocham moje koty i nie wyobrażam sobie wyjechać i je zostawić. Zdecydowaliśmy się na powrót, ponieważ mamy dosyć takiego życia, że pracuje na opłaty i dosłownie nie zostaje nam nic, jednak liczyliśmy i żyliśmy nadzieją, że kiedyś będzie lepiej. Ostatnio zdecydowaliśmy się na taki krok głównie dlatego, że nie stać nas na wynajem innego mieszkania... Do końca kwiatnia musimy się wyprowadzić z obecnego mieszkania które wynajmujemy, bo kończy się nam umowa, a właścicielka chce sprzedać te mieszkanie, więc MUSIMY się wyprowadzić. Jak tylko mnie o tym poinformowała, to zaczęłam szukać innego mieszkania, jednak ceny są bardzo wysokie. Obecnie płacimy za 2 pokoje 500-550e mies i możemy trzymać koty.. Jednak oglądając ceny wynajmu, to najtańsze są od 600 - 850euro plus 2 kaucję przy podpisaniu umowy, bardzo dużo osób nie akceptuje zwierząt, a te co akceptują, są i wiele droższe. Niestety nie stać mnie na to przy moich zarobkach i nie stać mnie będzie utrzymać takie mieszkanie. Rozmawiałam z dziećmi o naszej sytuacji i doszliśmy do wniosku, że powrót do Polski będzie "najlepszą" opcją, choć bardzo trudną, bo w Polsce mamy gdzie mieszkać. Jedyne na czym nam zależy, to zapakować najpotrzebniejsze rzeczy, KOTY i wrócić. Nie mamy nikogo kto by nam pomógł dlatego ze wstydem i nadzieją proszę was. Jest mi strasznie głupio, że tak wszytko się się potoczyło, że zaryzykowałam i wyjechaliśmy, że nie wyszło nam, a teraz muszę prosić obce osoby o pomoc w powrocie.
Sprawdzając bilety lotnicze lini Aegean airlines to ceny wahają się od 2000 do 4000 złotych na mnie i dzieci, ale potrzebujemy jeszcze bilety kotow i badania. Badanie jednego kota z paszportem kosztuje od 50 euro. Dwa koty mogą być w bagażu kabinomym i to kwota 65euro od kota, czyli 130e 2 koty, a reszta musi być w łuku bagażowym. Cena przewozu jednego kota w łuku bagażowym to 120euro. Obliczając 8 kotow razy badania i bilety wychodzi podana suma celu. Bardzo proszę ludzi o dobrym sercu żeby nam pomogli, wsparli ile się da i jak się da, bo ja nie wiem co robić i jak sobie poradzić, jak zabrać nasze zwierzaki. Wiem, ze powrót to kosztowny wybór, ale jednorazowy i nasza wdzięczność będzie do końca życia. Ważne, żeby uzbierać jak najwiecej się uda, aby to zrealizować. Inaczej nie wiem gdzie pójdziemy mieszkać i co będzie. Bardzo się tego boję.
Wszyscy co mnie znają wiedzą, że mam stworzoną zbiórkę na leczenie kotow, tam też opisałam swoją sytuację (tutaj link: https://zrzutka.pl/ge828c ) i dlaczego proszę aby wpłacać teraz na te zbiórkę z moją prośbą powrotu z kotami do Polski. Zostało tak mało czasu, abyśmy mogli wrócić, bo po 31 kwiatnia wylądujemy na ulicy. Bardzo proszę.
Można się ze mną skontaktować po przez email: [email protected] lub tik tok ananexa3. Odpowiem na wszytkie pytania, a nawet będę wdzięczna za rady, pomoc i choćby rozmowe.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
To ja dziękuję serdecznie ❤️❤️❤️
Gosia dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie ❤️