Zbiórka dla mojej przyjaciółki. Mam na imię Klaudia, jestem młodą dziewczyną z małej wioski, której życie nie zawsze się układało. Pochodzę z biednej rodziny, moje życie zawsze było walką, zwłaszcza walką o samą siebie aby nie zrobić czegoś głupiego przez stany depresyjne i lękowe. Dorastałam w strachu, bólu. Dużo w życiu przeżyłam, ojciec był alkoholikiem, doświadczyłam dużej przemocy psychicznej oraz fizycznej. W szkole i nie tylko zawsze mi dokuczali, że biedna, że z patologii.

Dnia 31.03.2024 odeszła moja mama w wyniku ciężkiej choroby. W środku mnie wszystko nadal rozdziera, że już nie porozmawiam z mamą, nie zobaczę jej uśmiechu, jest to dla mnie ogromny cios, że tak szybko musiałam ją pochować.. miałam tylko ją… Niestety mama ze względu na zły stan zdrowia przez ostatnie lata pracowała tylko dorywczo. Okazało się, że nie miała ubezpieczenia społecznego. Ojciec żyje, ale jest pozbawiony praw rodzicielskich, i nie mam z nim kontaktu. 

Mam skończone 17 lat, chodzę jeszcze do szkoły i zamieszkałam u babci. Do momentu ustanowienia przez sąd rodzinny babci jako opiekuna prawnego, nie dostanie ona żadnych środków, np. 800+. Dlatego będę wdzięczna za każdą formę pomocy, która wesprze mnie w tej sytuacji, i pomoże poradzić sobie w tej trudnej rzeczywistości, w jakiej się znalazłam.

Część zebranych środków zostanie przekazane babci, która musiała wziąć pożyczkę na opłacenie pogrzebu. Cała reszta będzie na aktualne utrzymanie, na wizyty u psychologa...

Nic nie zwróci mi najukochańszej mamy, ale takie wsparcie da mi poczucie spokoju i bezpieczeństwa, że będę mogła w miarę możliwości normalnie funkcjonować. 

Jeśli znalazłyby się osoby, które postanowią mi pomóc, o co mocno proszę z całego mojego serca, będę niezmiernie wdzięczna. Każda wpłata jest dla mnie bardzo cenna. Sama pomagam innym dziś ja proszę o pomoc. To pozwoli mi stanąć na nogi oraz odciążyć babcię. Wierzę, że dobro wraca i każdy najmniejszy gest czy słowa wsparcia mają wielką moc. Wasze wsparcie jest dla mnie nieopisane. Dziękuję za wszystko, dziękuję znajomym, dziękuję nieznanym osobom, przepełnia mnie radość, że znalazłam się w kręgu tak dobrych osób, nie wiem jak wyrazić swoją wdzięczność, to niesamowite dostać takie wsparcie. Dziękuję raz jeszcze! Potrzeby są ogromne proszę o dalsze wsparcie i dziękuję za każdą wpłatę, bo każda złotówka się liczy.

Dobro wraca❤️

edit. 3 tysiace ze zbiorki poszlo na mieszkanie w ktorym mieszkalam z mamą, 2tys. oplaty, 600zl wizyty psychologa, 400 zl paliwo i wynajecie kogos do pomocy przy przeprowadzce. Bardzo proszę o pomoc w dokończeniu zbiórki, bo się zatrzymała😞 całe środki są na utrzymanie, zywnosc, środki czystości, ubrania i inne podstawy dlatego proszę o dalsze wsparcie, dziękuję za okazane serce !