Wydanie książki dla dzieci
Wydanie książki dla dzieci
Our users created 1 231 416 fundraisers and raised 1 363 811 889 zł
What will you fundraise for today?
Description
Mam na imię Żaneta Piątkowska i jestem autorką książki dla dzieci zatytułowanej „Duże Przygody Małego Paproszka”. To wyjątkowa opowieść o krasnalu, który rozdaje dzieciom piękne sny. Paproszek na początku swojej wędrówki ocenia ludzi powierzchownie nie znając ich sytuacji. Jednak spotkanie z tajemniczą Gwiazdką zmienia jego spojrzenie i uczy, że to, co wydaje się negatywne na pierwszy rzut oka, często ma swoje głębsze powody.
Opis projektu:
„Duże Przygody Małego Paproszka” to książka pełna magii, która zabiera dzieci w fascynującą podróż. Paproszek, rozdając sny, napotyka różne postacie i sytuacje, które uczą go ważnych lekcji o empatii i zrozumieniu. Książka zawiera piękne ilustracje stworzone przez Dorotę Brodacką, które wspaniale dopełniają opowieść i pobudzają wyobraźnię młodych czytelników.
Dlaczego potrzebuję Waszej pomocy?
Pomimo że książka jest już napisana, a ilustracje gotowe, nie posiadam funduszy na druk i edycję. Koszty związane z wydaniem książki są niestety poza moim zasięgiem. Dlatego zwracam się do Was, licząc na Wasze wsparcie, które pomoże mi zrealizować to marzenie i przekazać tę piękną historię dzieciom.
Na co zostaną przeznaczone zebrane środki:
- Druk książki.
- Redakcja i korekta.
- Promocja.
Dlaczego warto wesprzeć ten projekt?
Książki mają niesamowitą moc – inspirują, edukują i dostarczają radości. „Duże Przygody Małego Paproszka” to nie tylko zabawna opowieść, ale też cenne lekcje dla dzieci na temat empatii i zrozumienia innych. Wierzę, że ta książka może pomóc najmłodszym rozwijać wyobraźnię i uczucia. Twoje wsparcie to inwestycja w edukację i rozwój dzieci.
Co oferuję w zamian za wsparcie:
Każdy, kto zdecyduje się wesprzeć mój projekt, otrzyma specjalne podziękowania:
- Podziękowania w książce: imię i nazwisko każdego darczyńcy znajdzie się na specjalnej stronie z podziękowaniami.
- Egzemplarze książki: dla większych darowizn oferuję darmowe egzemplarze książki z dedykacją.
- Spotkania autorskie: dla najwyższych donacji organizuję spotkania autorskie, na których będę mogła osobiście podziękować za wsparcie.
Podsumowanie:
Każda wpłata, niezależnie od jej wysokości, ma ogromne znaczenie. Razem możemy sprawić, że książka „Duże Przygody Małego Paproszka” stanie się rzeczywistością i trafi do rąk dzieci, które na pewno pokochają tę historię. Dziękuję za każdą pomoc i wsparcie w realizacji mojego marzenia.
Na koniec mam dla was fragment bajki byście mogli lepiej poznać Pana Paproszka
Już nie tak dawno i niedaleko,
może gdzieś w mieście, albo nad rzeką,
a może gdzieś, za Twoją ścianą
Ktoś przeżył historię tu opowiadaną.
Nim zamkniesz oczy posłuchaj proszę
Jakie przygody miał Pan Paproszek.
Mały był on, wielkości groszka,
Dlatego nie widział nikt Pana Paproszka.
Oczy węgielki, czerwona czapka,
w szpic stała ciągle, worek miał w łapkach.
W worku tym nosił, nasz Pan Paproszek,
usypiający magiczny proszek.
Buty czerwone, jak trójkąciki,
zielony kubraczek, w nim żółte nici.
A w brodzie zawsze proszku drobinki,
od jego sypania dla każdej dziecinki.
Bo Pan Paproszek to mały skrzat,
co nocą przemierza calutki świat.
Chodził po domach, od łóżka do łóżka,
I piękne sny dzieciom szeptał do uszka.
Odganiał koszmary gdy było trzeba,
żadnych koszmarów Paproszek się nie bał.
Razu pewnego odwiedził mieszkanie
Piękne i strojne, nic w nim nie tanie!
Wszystko markowe, wszystko błyszczące,
mieniące się pięknie jak dzienne słońce.
Zdumiał się bardzo, pierwszy raz spotkał
co zachwyciło Pana Paproszka.
Szybko z przeciągiem, już jest w pokoju,
A tam płacze dziecko, nie ma spokoju!
Płacze i tupie! Kurz leci z dywanu.
Co to, ach co to za zachowanie!
Czmychnął pod fotel więc nasz bohater,
Nie chce, by ktoś go tutaj zobaczył.
Słyszy już tupot, ktoś pędzi szybko,
Drzwi otworzone, wskakuje gibko.
Susem dosięga małego krzykacza,
Łapie w ramiona, taka jej praca!
To mama, to mama, uf, tylko mama.
No a do tego jeszcze nie sama!
Już przy krzykaczu przykucnął tata,
Także przytulił, i łezki zatarł.
Pytają co to, co to za krzyk?
Jakby nie dzieć tutaj mieszkał, a raczej dzik?
Mikołaj w rękaw wytarł swój nos,
zaraz się skarży na ciężki los.
Piłka za szafą, rączki za krótkie,
dlatego dziecko tak było smutne!
A on bez piłki usnąć nie może!
Spokojnie! Mama i tata pomoże!
Tata sapie, szafkę sunie,
duży jest, więc tak już umie.
I z pomocą wielką mamy,
piłkę już w ramionach mamy!
Mama, tata, bohaterzy!
A Mikołaj w łóżku leży.
Jeszcze bajka na dobranoc.
i sny piękne już rozdane.
Ale to wieczór, i noc wciąż czeka,
także Paproszek czym prędzej ucieka.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.