Hej wszystkim!

Organizujemy zrzutkę dla naszego psiecka. Tobi ma 5,5 miesiąca, jest cudownym psiakiem, bardzo energicznym, który cechuje się szczególnym umaszczeniem i No właśnie oczkami. Tobi jest z nami już ponad 3 miesiące i od początku przybycia do nas próbuje wpasować się w naszą rodzinę. Z czasem zauważyliśmy, że często wpada na różne przedmioty, rzadko reaguje na światło (nie widzieliśmy zmiany źrenicy gdy wchodził do oświetlonych pomieszczeń), zdarzały się dni gdzie lewe oko było pokryte w połowie powieką, gdzieniegdzie widać tez było zaczerwienione białko. Po konsultacji z okulistą dowiedzieliśmy się, że Tobi ma nie wykształcone dokładnie oczko, spowodowane brakiem zaniku błony, która pojawia się w wieku płodowym i zanika do 6 tygodnia życia szczeniaka. Sytuacja ta zwiększa ryzyko pojawienia się jaskry już w tak Młodym wieku. Mamy do wyboru 3 opcje:

1. leczymy oczko farmakologicznie aby nie pojawiła sie jaskra
2. usuwamy aby nie było żadnych problemów
3. Operacyjnie korygujemy wady i minimalizujemy możliwość jaskry oraz dajemy szansę naszemu szczeniakowi na obuoczne widzenie

Niestety aby podjąć jakąkolwiek decyzje jesteśmy zmuszeni przeprowadzić dogłębne badanie. Koszt samego badania do 1200 zł, jednak późniejsza operacja bądź farmakologiczne leczenie ciśnienia wewnątrzgałkowego (jeżeli Tobi będzie w grupie ryzyka komplikacji pooperacyjnej to nikt takiej operacji nie przeprowadzi, dlatego będzie trzeba leczyć oko lekami) to koszt ponad 4500 zł plus koszt wizyty okulistycznej. Jesteśmy osobami, które rzadko proszą o pomoc i to jedynie w trudnych sytuacjach, jak ta.

Bylibyśmy ogromnie wdzięczni za pomoc w leczeniu naszego psiaka i przyłożenia się do możliwości widzenia świata dwoma oczami.