Tadziu nasz bezuszek jest bardzo smutny. Ten olbrzymi łakomczuszek nie może jeść strasznie bolą go zęby, ma zapalenie dziąseł, prawdopodobnie potrzebny będzie zabieg usunięcia części zębów. Koszta takiego zabiegu przekraczają nasze możliwości więc na razie Tadziowi musi starczyć steryd i środki przeciwbólowe co i tak jest ponad nasze możliwości finansowe na tą chwilę mamy okropne długi w lecznicy. U Tadzia taki zabieg łączy się z dodatkowymi badaniami i specjalną narkozą bo kociak ma chore serce i astmę. Głodny chłopak smętnie patrzy na miseczkę z karma ale każdy kęs sprawia mu ból.

Prosimy razem z naszym kociakiem o wsparcie na jego leczenie i przeprowadzenie zabiegu Tadzia, bez Waszego wsparcia nie damy rady, mamy długi w lecznicy, które na tą chwilę blokują nam leczenie podopiecznych.

Do tego kumpel Tadzia, Junior co 3 dni chodzi na zabieg płukania zatok. Jest on konieczny bo leczenie antybiotykami nie przyniosło żadnych rezultatów. Chłopak nam się rozchorował 2 miesiące temu i do tej pory walczy z infekcją, leczymy go na kreskę.

Prosimy razem z chłopakami pomóżcie nam ich leczyć, Tadzik chce jeść , Junior normalnie oddychać a my nie jesteśmy w stanie BEZ WAS Im pomóc...