Zrzutka na odbudowę suszarni i spłatę kredytu za fotowoltaikę.

Noc z soboty na niedzielę wielkanocną moja rodzina zapamięta do końca życia.

W niedzielę (17.04.) ok. godz. 2 nad ranem wybuchł pożar w budynku suszarni mojego taty. Spaleniu uległa suszarnia drewna oraz skład drewna suchego przylegający do suszarni na której były zamontowane panele fotowoltaiczne. Przyczyną prawdopodobnie było zwarcie w instalacji elektrycznej.

Stolarka jest głównym źródłem utrzymania mojej rodziny. Tata zajmuje się stolarką, od początku założenia działalności. Suszarnia służyła mu od 16 lat na własny użytek, a bez niej na chwilę obecną praca w drewnie jest mało opłacalna. Dzięki suszarni Tata wyrabiał sobie drewno na drzwi, okna i schody oraz drobne konstrukcje z drewna.

Jednakże to nie cały problem jaki zaistniał na skutek pożaru. Ze względu na rosnące ceny prądu Tata zdecydował się na zamontowanie fotowoltaiki. Była ona zamontowana niespełna miesiąc temu właśnie na suszarni ze względu na najlepsze nasłonecznienie.

Niszczycielska siła zabrała ze sobą wszystko co napotkała. Spłonął sprzęt, cały wysuszony materiał, który był przechowywany na realizacje najbliższych zamówień.

Pożar jako pierwsi dostrzegli sąsiedzi o czym zaalarmowali rodziców. Dzięki temu, że jeszcze nie spali usłyszeli strzelającą od wysokiej temperatury fotowoltaikę, pożar nie był już samodzielnie do ugaszenia. Sąsiad zanim przybiegł do nas, zaalarmował pobliską ochotniczą straż pożarną która już po kilku minutach była u nas na posesji. Dzięki temu udało się uratować warsztat, na dachu którego rozprzestrzeniał się już ogień. Łącznie w gaszeniu pożaru uczestniczyło cztery zastępy straży pożarnej:

OSP Dęblin - Masów, WSP Dęblin - Lotnisko, JRG Ryki i OSP KRSG Stężyca. Cała akcja gaśnicza zakończyła się przed godz. 06:00.

Głównym kosztem jest spłata kredytu za zniszczone panele fotowoltaiczne, które całkowicie zostały spalone. Kwota pozostała do spłaty to około 40000 PLN.

Dodatkowo poza kosztem kredytu jest  rekonstrukcja suszarni, pieca oraz sterownika do obsługi automatyki. Sam używany piec to koszt około 15000 PLN.

Chciałybyśmy pomóc tacie dlatego każda złotówka ma znaczenie. Tacie zależy na jak najszybszym odbudowaniu i powrocie do normalności.

Jesteśmy świadomi trudnych czasów, na które trafiliśmy. Dlatego będziemy wdzięczni za każde wsparcie.

Krótka wzmianka o całej sytuacji w poniższym linku:

https://www.facebook.com/696744117126944/posts/2679131235554879/

https://dnews.pl/2022/04/17/deblin-w-niedziele-wielkanocna-zapalila-sie-stolarnia/