Kochani,

zwracamy się o Wasze wsparcie w ekstremalnie ciężkiej dla nas sytuacji. Jak wiecie, nasze studio zostało w niedzielę - 12.05.2024r. dotknięte niespodziewaną tragedią. Pożar Marywilskiej 44 pochłonął nasz dobytek, nad którym ciężko pracowaliśmy od ponad 10 lat...

Na miejscu nie zostało nic - meble, sprzęt, nagrody, farby, kolczyki i cała reszta spłonęły, pozostawiając nasz zespół bez pracy, środków do życia, zdanych na Waszą pomoc.

Nasz zespół: Darek ze Swietłaną, Asia, Sergiey, Ola oraz Żenia, a wcześniej wiele cudownych i utalentowanych osób - codziennie ciężko pracował, dbając o wysoki poziom usług tatuatorskich i piercerskich. Ci, którzy nas odwiedzili, wiedzą, że zawsze mogą liczyć na jak najwyższą jakość obsługi z dobrym żartem, uśmiechem i wsparciem.

W trakcie naszej praktyki udało nam się nawiązać przyjaźnie, zdobyć Wasze zaufanie. Jako nasi obserwatorzy na pewno pamiętacie, że również sami nie stronimy od pomocy innym. Nagłaśnialiśmy zbiórki klientów, organizowaliśmy licytacje, wspieraliśmy adopcje porzuconych zwierzaków.

A teraz? Teraz to my stoimy po drugiej stronie barykady....

Na ten moment wszystko zostało zniszczone i nie jesteśmy w stanie niczego odzyskać.

Nie planujemy jednak się poddawać. Obecnie cały proces działania studia został wstrzymany. Aby móc kontynuować, wszystkie zebrane środki, zostaną przeznaczone na przygotowanie nowego miejsca dla Studio 28 Tattoo, zakup maszynek dla tatuatorów, sprzętów i materiałów.

Chcemy móc dalej zapewniać Wam nadal najwyższy poziom naszych usług.

W Was pokładamy naszą nadzieję.