Z ortezą po NOWE życie!
Z ortezą po NOWE życie!
Our users created 1 232 188 fundraisers and raised 1 366 364 246 zł
What will you fundraise for today?
Description
Wyobraź sobie, że któregoś dnia budzisz się i nie możesz poruszyć nogami, przestajesz czuć że je masz. Kiedyś też, zupełnie tak jak Wy, nie mogłabym sobie tego wyobrazić. Teraz wiem, co to znaczy.
Nazywam się Angelika, jestem po wypadku, w wyniku którego doznałam urazu rdzenia kręgowego. Moje "nowe", zupełnie inne, życie rozpoczęło się w lipcu 2016 roku. Po kilku dniach od operacji, usłyszałam, że mam jedynie kilka procent szans na poruszanie się o własnych nogach. Dla osoby, która ma plany, marzenia, wizja przyszłości na wózku jest przerażająca… Ból, jaki odczuwałam był niewspółmierny z myślami, które krążyły w mojej głowie. To one zadawały największe rany.
To nie wszystko. Nagłe odstawienie leków, walka o życie. Walka o życie nowego człowieka, którego noszę pod sercem. To była moja największa motywacja. Spotkała mnie tragedia, najgorszy okres w moim życiu, ale miałam dla kogo walczyć. Każda mama mnie zrozumie. Każda kobieta wie o czym mówię.
Każdy krok który stawiałam, stawiałam z myślą o moim maleństwie. Do końca ciąży, do 9 miesiąca, nie opuściłam ani jednego dnia ćwiczeń. Urodziłam najcudowniejszą istotę na świecie.
Dopiero po porodzie, mogłam się w pełni rehabilitować. Zaczęłam ciężkie treningi, wylewałam siódme poty i wylewam do tej pory… to prawie czwarty rok walki o lepsze jutro. Rehabilitacja, studiowanie, czas z najbliższymi i przede wszystkim macierzyństwo wypełnia moje życie po brzegi. Ciągle z tyłu głowy obecne są marzenia. Marzenia, które pozwolą mi odważnie chwytać wszystko, co najlepsze w życiu!
W wyniku urazu rdzenia kręgowego na wysokości Th10-11-12 doszło do porażenia mięśni nóg. Mam to szczęście, że praca mięśni w lewej nodze stopniowo wraca, mięsień czworogłowy uda jest na tyle silny by móc chodzić. Zupełnie odwrotna sytuacja jest z prawą nogą, która nie ma tej siły. Codziennie pobudzam mięśnie dzięki elektrostymulacji - widzę efekty! Jednak to za mało...
Przez 4 lata używam jedynie lewej nogi do stania. Na prawą nogę zakładam ortezę, która blokuje staw kolanowy by móc na niej stanąć. Podczas chodzenia przenoszę prawą nogę, robiąc krok do przodu. Mimo, że stawiam kolejne kroki i robię coraz dłuższe dystanse na bieżni, czuję, że stoję w miejscu. Potrzebuję ruszyć na przód, by móc pobudzić prawą nogę i zbliżyć się jak najbardziej do anatomicznego ruchu. Niedawno odkryłam ortezę firmy Ottobock która wyposażona jest w specjalny system, dzięki któremu podczas fazy podporu kolano jest zablokowane, odblokowuje się natomiast wtedy kiedy chcemy zrobić krok. Orteza pozwoli mi na chód zbliżony do naturalnego.
Dla mnie, to nie tylko orteza, lecz szansa na nowe życie.
Łatwiej jest się czegoś nauczyć, niż wyeliminować nawyk. To najwyższy czas żebym nauczyła się ponownie chodzić!
Koszt wykonania ortezy jest ogromny, na który składa się wykonanie ortezy próbnej, docelowej, liczne konsultacje oraz przede wszystkim - rehabilitacja pod okiem fizjoterapeuty, który nauczy mnie stawiać kroki poprawnie. Nauczy ponownie obciążać prawą nogę, z pełnym zaufaniem do niej. Z niezwykłą stabilnością, której nie daje mi dotychczasowa orteza.
Po wypadku, nauczyłam się jednego. Niemożliwe nie istnieje. Ograniczenia siedzą tylko i wyłącznie w naszych głowach. Nie chcę ograniczać swoich możliwości, jedynie ze względu na koszty wykonania ortezy. Dlatego postanowiłam poprosić Was o pomoc.
Będę wdzięczna za każdą złotówkę którą przekażecie na mój cel! Ten cel, to moje nowe życie. Pragnę zdobywać świat z moją córeczką!! ♥️
Pomożecie? ????
Moje postępy możecie oglądać na facebooku wpisując @Niepokonana
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Angela, Wszystkiego najlepszego! Trzymam kciuki za rehabilitację.
Trzymam kciuki słońce ❤️
dziękuje myszko! <3