Kiedy rozpoczynałam przygodę z Dole America miałam za sobą 9 letnie doświadczenie związane z produkcją i reżyserią poprzedniego filmu. Wchodząc na statek z kamerą w torbie, nie wiedziałam czy w ogóle ją wyciągnę. Byłam zmęczona poprzednim projektem , doświadczeniami z ludźmi. Szczególnie tymi trudnymi, złymi, dającymi ogromne doświadczenie ale jednocześnie wyczerpującymi psychicznie, fizycznie i materialnie.Bo chociaż podczas produkcji swojego debiutanckiego filmu spotkałam mnóstwo wspaniałych i zdolnych ludzi , nie ominęły mnie również kontakty z tymi, o których dzisiaj już nie chce pamiętać... A jako debiutant i niezależny twórca , który próbuje pomimo wszystkich przeciwności dokończyć projekt, nie ominęły mnie też moje własne błędy.

Film został skończony, wszystkie zobowiązania zamknięte, a ja umęczona postanowiłam nigdy więcej już filmu nie robić ....

I wtedy właśnie wsiadłam na pokład statku Dole America .... Kamerę wyciągnęłam już w pierwszych dwóch godzinach pobytu na statku, kiedy okazało się , ze przemytnicy próbują ukryć 10 kg kokainy na statku... Pływałam na pokładzie statku kilkanaście tygodni. Prawie nigdy nie rozstawałam się z kamerą...

KAPITAN

"Sebastian jest człowiekiem bezkompromisowym , posiadającym zaszczepione od dziecka poczucia własnej wartości. Nie boi się podejmowania samodzielnych decyzji, choć surowy i wymagający to także sprawiedliwy i troskliwy opiekun i szef.. Tego wszystkiego próbuje również nauczyć swoich podwładnych, którzy w większości pochodzą z krajów "trzeciego świata" i którym od dziecka wpajano, że są nic nie warci i nie zdolni do podejmowania samodzielnych decyzji"

"OUT OF A COMFORT ZONE"

"Pośrodku oceanu Atlantyckiego płynie jeden z wielu statków handlowych. Jednym z członków wielonarodowej załogi jest kapitan polskiego pochodzenia, Sebastian Stepaniak. Jako kapitan ma nietypowy sposób dowodzenia swoimi podwładnymi, traktując swoją pracę jako misję do wykonania a nie zwykły zawód. Obserwujemy życie na statku podczas rejsu. Na samym początku Sebastian, sprawia wrażenie despotycznego i bezkompromisowego z czasem okazuje się ciepłym i dobrym dla swojej załogi oraz sprawiedliwym lub szukającym sprawiedliwości dla nich. Uczy ich niezależności, szacunku do pracy, poczucia własnej wartości i szacunku do innych. Wpaja wartości takie jakie przekazał mu jego ojciec, kapitan statku marynarki wojennej, który sam w latach 80-tych został aresztowany za to , że nie wykonał rozkazu i nie wpłynął do Polski jako agresor"

Minęły trzy lata, film jest po wstępnej selekcji materiałów. Do zrealizowania projektu brakuje mi naprawdę niewiele. Jestem na ostatniej prostej. Nie chciałabym rezygnować na tym etapie z filmu ale niestety brakuje mi środków aby opłacić druga transzę za pracę montażysty.Jeżeli chcielibyście Państwo wesprzeć projekt , naprawdę niewielką kwotą będę ogromnie zobowiązana, a każdy wspierający zostanie wymieniony w napisach końcowych jako osoba współfinansującą.

Wszelkie informację o projekcie można znaleźć również na stronie FB pod niżej podanym linkiem

https://www.facebook.com/outofacomfortzonefilm