Ta zbiórka została utworzona aby pomóc Panu B. z Pabianic

Pana B poznałam kilka lat temu gdy zgłosił się do mnie o pomoc w postaci karmy dla jego ukochanego psa Puszka. I tak zaczęła się nasza znajomość. Gdy zobaczyłam w jakich warunkach mieszka ten człowiek, ciężko to wymazać z pamięci. Zaczęłam mu pomagać w zakupie jedzenia, chemii, a zimą kupowaliśmy węgiel, aby nie musiał chodzić po domu w kurtce. Kupiliśmy tez nową lodówkę, która pobiera mniej prądu. Pan B. mieszka w małym pokoiku na poddaszu, bez łazienki. Jest uczciwym i prawym człowiekiem, głęboko wierzącym i niepijącym. Niestety jest bardzo schorowany i żyje z marnej renty. Przeszedł kilka operacji, w tym operację kręgosłupa przez co non stop jego ciało przeszywa okropny ból. Z czasem do tego doszły inne choroby i najgorszy przeciwnik, jakim jest depresja.

Nareszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień i Pan B. dostał mieszkanie z miasta. Całkiem ładne i w niezłym stanie. Wymaga tylko odświeżenia, a co najważniejsze....jest na parterze i ma łazienkę. Obiecałam pomóc Panu B w przeprowadzce i zorganizowałam 'nowe' meble od dobrych ludzi. Większość już mamy, ale potrzebne są pieniądze na zakup jeszcze wielu najpotrzebniejszych rzeczy:

-środek na grzyby i pleśnie

-farba do ścian

-chemia

-kosmetyki

-art.gospodarstwa domowego

-pościel (bo nigdy nie miał)

-jedzenie

I najważniejszy a zarazem największy wydatek to zakup grzejnika energooszczędnego, aby Pan B. nie musiał już nigdy więcej chodzić po swoim mieszkaniu w kurtce.

Prosimy Państwa o pomoc. Już tak niewiele brakuje aby poprawić warunki życia tego człowieka. Może dzięki temu łatwiej mu będzie walczyć z chorobami. Każda złotówka jest na wagę złota i z góry bardzo dziękujemy za okazaną pomoc.