Zosia ma tylko mnie. Proszę o pomoc, by mogła mieć bezpieczne i spokojne dzieciństwo.

Mam na imię Marta. Jestem mamą małej Zosi – dziewczynki, która już na starcie swojego życia straciła coś najcenniejszego. Straciła tatę.

20 listopada 2024 roku, podczas pracy przy ul. Grota Roweckiego w Mławie (dawna zajezdnia PKS), doszło do katastrofy budowlanej. W tym tragicznym wypadku zginął Bartek – mój partner, miłość życia i ojciec naszej córeczki. Zosia miała wtedy zaledwie 6 miesięcy.

Od tego czasu jesteśmy tylko we dwie. Każdego dnia staram się być dla niej wszystkim – mamą, opiekunką, wsparciem, bezpieczeństwem. Robię, co mogę, by zapewnić jej spokojne dzieciństwo, mimo że sama wciąż uczę się żyć po stracie.

Zosia potrzebuje wszystkiego, co każde małe dziecko – jedzenia, pieluch, ubranek, leków, kosmetyków, poczucia stabilizacji i ciepła. Opiekuję się nią sama. Koszty życia i opieki nad małym dzieckiem z każdym miesiącem rosną.

Dlatego proszę o pomoc. Ta zbiórka to próba zapewnienia Zosi tego, czego potrzebuje najbardziej – bezpieczeństwa i spokoju.

Zebrane środki przeznaczę na:

• codzienne potrzeby Zosi – jedzenie, pieluchy, środki higieniczne, ubranka,

• leki i wizyty lekarskie,

• stworzenie jej stabilnych, godnych warunków do rozwoju i wzrostu.

Każda złotówka to nie tylko realna pomoc. To też ogromne wsparcie emocjonalne – znak, że nie jesteśmy same.

Z całego serca dziękuję za każdą pomoc – wpłatę, udostępnienie, dobre słowo. Wierzę, że dobro wraca, a dzięki Tobie Zosia będzie mogła rosnąć w miłości i spokoju, mimo trudnego startu.

Dziękuję.

Marta – mama Zosi