Na leczenie i rehabilitację Ani Grabowskiej
Na leczenie i rehabilitację Ani Grabowskiej
Our users created 1 231 525 fundraisers and raised 1 364 213 551 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Drodzy Dobroczyńcy, Wspaniali Ludzie!
Serdecznie dziękuję za „zrzutkę”. Nie miałam świadomości, że to taka cudowna akcja, gdzie można spotkać wspaniałych ludzi, którzy uświadomili mi, że warto być dobrym człowiekiem.
Wasza szczodrobliwość sprawiła, że mam możliwość leczenia mimo, że diagnoza postawiona przez lekarza, to stan ciężki. Pocieszające jest to, że się nie pogarsza. Zawsze działałam poza schematami, więc i tym razem się uda.
Dzięki Wam jestem szczęśliwym człowiekiem. Wasze wpisy są rozczulające. Matkowałam Wam, byłam ciocią, a teraz jestem trzecią babcią.
Wy, Moi Drodzy jesteście najlepszym dowodem, że ludzie są dobrzy.
Dziękuję Wam z całego serca! Dodam jeszcze, że wcale się nie zmieniłam i kocham Was tak, jak zawsze i pamiętam...Moje Skarby największe...
Ania Grabowska
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kochani,
nasza wspaniała Koleżanka, kochana Wychowawczyni, niesamowita Nauczycielka potrzebuje wsparcia.
Całe życie była dla Nas, dla Was. Przyszedł czas byśmy byli dla niej.
Ania Grabowska, dla większości społeczności szkolnej, Pani Ania, potrzebuje naszej pomocy. Dobrze wiecie - choroba nie wybiera.
Niestety Ania jest chora. Potrzebuje leczenia i rehabilitacji.
By choroba nie postępowała musi ćwiczyć pod okiem specjalistów. Niestety terminy, nawet te „na cito”, to terminy jesienne, a terapia powinna być wdrożona jak najwcześniej.
Pokażmy, że potrafimy jej pomóc. Kto, jak nie my!
Dla nas to może być kropla, większa lub mniejsza, dla niej całe życie...
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pozdrawiam i zdrowia Pani Aniu!