Nigdy nie myślałam, że kiedykolwiek będę musiała pisać coś takiego. Jak wielu z was już wie, mój kuzyn Michał miał tragiczny incydent 23 grudnia 2019r. To spowodowało, że musiał być na intensywnej terapii (OIOM) pod sedacją od ponad dwóch tygodni. Był o krok od śmierci i otrzymywał różne zabiegi oraz całodobową opiekę od personelu szpitala w Bristolu. Niedawno został przeniesiony do specjalistycznego szpitala, gdzie otrzymuje najlepszą opiekę i opiekuje się nim jeden z najlepszych specjalistów w kraju. Po najtrudniejszych tygodniach Michał zaczyna wykazywać niewielkie, ale pozytywne oznaki poprawy i jest teraz w stabilnym stanie. Jak możecie sobie wyobrazić, jest to niezwykle trudne dla mnie i dla naszej rodziny, która walczy nie tylko emocjonalnie, ale także finansowo. Postanowiłam założyć zrzutkę, aby w jak największym stopniu pomóc mojemu kuzynowi. Każda mała pomoc oznacza promyk słońca w tym bardzo trudnym czasie. Nasza rodzina będzie niezwykle wdzięczna za wsparcie. Mimo, że ma przed sobą bardzo długi okres leczenia i rehabilitacji wszyscy mamy nadzieję i modlimy się, aby jego stan z dnia na dzień się poprawiał i wkrótce wrócił do domu z rodziną.❤️
There is no description yet.
Trzymaj ske Paluch, wierzę w Ciebie mordeczko, w wakacje sie widzimy ???? ❤️ ❤️ ❤️