Witam. Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w leczeniu naszej świnki morskiej Piotrusia. Nie wiem co powiedzieć.. Nie sądziłam że kiedyś znajdę się w takiej sytuacji.. Jestem w sytuacji, gdzie nie jestem w stanie utrzymać Piotrusia, ma chore nerki (aktualnie są powiększone), jest pacjentem stomatologicznym, problem z serduszkiem. Aktualnie z wyników wyszła lekka anemia. Za niedługo trzeba będzie już leczyć ponownie stomatologicznie, trzeba teraz zrobić badanie echo serca i prześwietlenie usg. Niestety leczenie jest kosztowne :( Niestety nie mam od kogo uzyskać wsparcia finansowego na świnkę. Kocham Tego malucha naprawdę i nie chcę go oddawać. Kochani ludzie z grupy świnek morskich zaproponowali mi, abym założyła zbiórkę i o to tu jestem. Mam go od 3 lat, łamie mi się serce jak się męczy. Bardzo proszę o wsparcie! Każda złotówka się liczy i będzie przeznaczona w dobrym celu! Mój chłopczyk może pożyć nawet 2 lata więcej dzięki leczeniu. Niestety wiadomo, że nie będzie to 1 zrzutka i ostatnia. :( Wierzę w moc internetu. <3