O tym, że w takich organizacjach jak nasza brakuje wszystkiego nie musimy nikomu mówić. Borykamy się z wieloma problemami i zmartwieniami ale zawsze największym jest brak pieniędzy. Bo jak leczyć i jak nakarmić puste brzuszki kiedy nie ma za co kupić karmy, a zapasy kończą się bardzo szybko. Nie możemy zostawić cierpiących zwierząt i powiedzieć im, że nie mamy pieniędzy. Wiemy, że jest dużo osób o dobrych sercach. Dlatego Wiemy że i tym razem uda się opłacić fakturę za leczenie i zebrać potrzebne na utrzymanie pieniądze. Bo leczenie to nie wszystko. Żadne zwierze nie wyzdrowieje jeśli nie będzie odpowiednio odżywione. Pod naszymi skrzydłami znajduje się wiele kotów z czego większość niestety wymaga częstych wizyt w lecznicy. Co generuje ogromne koszta. Te które są zdrowe muszą jeść potrzebują żwirku ale też profilaktyki takiej jak szczepienia odrobaczenia czy chociażby witaminy. Dlatego po raz kolejny was o pomoc. Bez was nie możemy pomagać