Na spłatę ostatniego zobowiązania
Na spłatę ostatniego zobowiązania
Our users created 1 231 923 fundraisers and raised 1 365 560 855 zł
What will you fundraise for today?
Description
Jestem młodym ojcem dwóch cudownych dziewczynek które są dla mnie wszystkim i muszę zrobić wszystko aby one miały jeszcze lepszą przyszłość niż ja miałem.Na chwilę obecną jestem jeszcze przed 40 rokiem życia ale już po wypadku w pracy w wyniku którego przez dwa tygodnie nie chodziłem (zgnieciony kręg odcinka lędźwiowego)oraz dwukrotnym ciężkim przejściu covid 19 czego efektem jest niewydolność płuc.Dotychcasz pracowałem na swoim lecz około roku temu skradziono mi sprzęt którym zarabiałem (auto ciężarowe) i tak się zaczęły problemy jakich było aż siedem. Do chwili obecnej wyszedłem z sześciu problemów własnymi siłami,lecz przez ostatnie zmartwienie jakie mi zostało czyli walka z komornikiem żeby nie odebrał mi mieszkania dostałem dwa miesiące temu na tle nerwowym wstępnego udaru z wylewem do oka.W wyniku tego bardzo ucierpiała lewa półkula mózgu i lewe oko gdyż utraciło ponad 40% ostrości widzenia. Ponad miesiąc trwało żebym był w stanie mówić całe zdanie i co ważniejsze móc zrozumieć co się do mnie mówi.Szereg badań przeprowadzonych przy okazji wykryło mi w głowie tętniaka z którym na chwilę obecną nic nie można zrobić.Ta sytuacja zdrowotna mocno podcięła mi skrzydła bo nigdy nie chciałem się poddać,ale fakt ten bardzo podłamał moją pewność siebie i siłę parcia by wygrać z ostatnim problemem. Każda następna wygrana z problemami bardzo mnie umacniała w dążeniu do celu i widok uśmiechniętych buziek moich córek bawiących się w swoim pokojiku czy idących spać we własnych łóżkach w mieszkaniu które znają od urodzenia nie pozwalało mi dopuszczać myśli abym choćby na chwilę zwolnił. Lecz to załamanie zdrowia sprawiło że siły a zwłaszcza możliwości do pracy opadły i sam bez pomocy życzlowych ludzi nie sprostam problemowi gdyż za mało mi czasu na uregulowanie zostało. Bardzo proszę o pomoc w imieniu córek by miały spokojne dzieciństwo bo ja ze swoim losem już się pogodziłem że póki jeszcze żyję to aby córkom pomóc w życiowym starcie jaki je czeka i to jest moim celem. Dziękuję życzliwym ludziom
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.