Szyjemy maseczki dla Stołczyna (i nie tylko), od ponad dwóch tygodni. Dziesięć fantastycznych kobiet, stołczynianek: Anna, Ewa, Iwona, Irena, Sabina, Grażyna, Alina, Gosia, Wiesia, i ja - Paulina, które nie chcąc siedzieć z założonymi rękami i narzekać, postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce.

Do tej pory korzystałyśmy z własnych maszyn, materiałów, gumek i tasiemek, jak również z materiałów dostarczanych nam przez mieszkańców Stołczyna, wypożyczonych maszyn oraz środków finansowych na zakup gumek, które nam przekazywaliście.

Staramy się wszystko organizować w zgodzie z wprowadzanymi rozporządzeniami. Kiedy mogłyśmy - wystawiałyśmy kartony, z których braliście maseczki. Kiedy stało się to ryzykowne - zaczęłyśmy je roznosić. W tym momencie uszyłyśmy i już oddałyśmy ponad 1300 maseczek. Pakiet 200 pojechał do szpitala na Golęcinie.

Od 16 kwietnia wprowadzony zostaje obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Chwilę po ogłoszeniu tego obowiązku do naszych wiadomości wpadły prośby o prawie 100 kolejnych maseczek. A tymczasem kończą się nam materiały, coraz trudniej jest kupić gumki w cenach sprzed pandemii, martwimy się coraz bardziej o swoje rachunki za prąd, a maszyny zaczynają nam szwankować.

W związku z tym zakładamy tę zrzutkę, którą chcemy wykorzystać na:

1. zakup materiałów i gumek
2. naprawy maszyn (chciałybyśmy pożyczone maszyny oddać sprawne)
3. dofinansowanie do rachunków za prąd

Bardzo dziękujemy za wsparcie!