By móc się podnieść i zacząć od nowa
By móc się podnieść i zacząć od nowa
Our users created 1 268 048 fundraisers and raised 1 465 735 735 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nigdy nie sądziłam, że znajdę się w takim miejscu – że będę musiała prosić obcych ludzi o pomoc finansową. Ale życie napisało mi inny scenariusz niż ten, który sobie wyobrażałam.
Mam 30 lat. Nie mam Rodziców. Wychowywali mnie Dziadkowie – byli moim domem, moją ostoją i całym światem. Odeszli. Rodzina, która została, odwróciła się ode mnie. Od lat nie mamy kontaktu. Zostałam całkiem sama. I choć próbuję być silna, codzienność często mnie przerasta.
Moje zadłużenie to efekt dłuższego czasu bez pracy, w którym mimo wszystko musiałam płacić czynsz za wynajmowane mieszkanie. By nie trafić na ulicę, brałam pożyczki – jedna goniła drugą. Nie było tak, że nic nie robiłam. Próbowałam wszystkiego.
Od 13 lat udzielam korepetycji z matematyki – z pasją i oddaniem. Od tego roku prowadzę własną szkołę korepetycji. W międzyczasie otworzyłam własną firmę, sklep z plakatami, tworzę strony internetowe, projektuję grafiki. Pracowałam dniami i nocami. Obecnie zarabiam na mojej działalności. Ale moje koszty wciąż przewyższają dochody. Szczególnie bolesny jest ZUS – comiesięczny ciężar, który tylko rośnie. Spłacam zobowiązania sukcesywnie, ale czuję, że się zakopuję. Że tonę.
Dlatego – z całym wstydem i bezsilnością – proszę o pomoc. Potrzebuję 30 000 zł, by spłacić wszystkie zaległości i móc wreszcie odetchnąć. By zacząć odkładać pieniądze na coś, o czym marzę od dawna – na własny dom, poczucie bezpieczeństwa, stabilność.
Jeśli ktoś nie chce po prostu wpłacić – zrozumiem. Ale mogę się odwdzięczyć. Oferuję swoje usługi: korepetycje, projektowanie graficzne, tworzenie stron, plakaty. Każda złotówka to dla mnie nadzieja, że z tego wyjdę. Że się odbiję. Że nie będę musiała wybierać.
Wiem, że są ważniejsze sprawy – zbiórki na leczenie, na ratowanie życia. I wcale nie porównuję się do nich. Ale ja też w pewnym sensie walczę o życie. O swoje. O to, by się nie poddać.
Jeśli nie wykorzystam całej zebranej kwoty na spłatę zadłużenia – resztę przekażę na cele charytatywne. Tak, jak kiedyś sama chciałabym móc komuś pomóc.
Z góry dziękuję – za każdą złotówkę, dobre słowo, udostępnienie.
Dziękuję, że jesteś.
Naprawdę.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.