Cukrzyca typu 1 - taką diagnozę usłyszał 9-letni Alan, dnia 21 stycznia 2021 roku. Wraz z tym dniem zmieniło się całe życie, codzienne nawyki musiały zostać podporządkowane nowej rzeczywistości. Choroba u Alana rozwijała się w ukryciu, dając znikome objawy, które nagle bardzo się nasiliły. W ciężkim stanie z kwasicą ketonową dwa dni walczył o życie na intensywnej terapii.

Choroba ta jest autoimmunologiczna, nieuleczalna, agresywna i podstępna oraz wymaga stałej insulinoterapii i ciągłej kontroli poziomu glikemii, ponieważ trzustka w przypadku Alana nie wytwarza insuliny.

Obecnie Alan jest leczony za pomocą penu insulinowego, służy do podskórnego wstrzykiwania insuliny. Składa się on z plastikowej obudowy, pokrętła do ustawienia tłoka, bardzo cienkiej igły oraz osłony zabezpieczającej. Przed każdym posiłkiem należy mu przeliczyć ilość wymienników węglowodanowych na zapotrzebowanie na insuline następnie wykonać zastrzyk z insuliną.

Zastrzyki są uciążliwe i bolesne, Alan obecnie nie wykonuje ich samodzielnie. Alan często zapada na hipoglikemie (niskie poziomy cukru we krwi), które są bardzo niebezpieczne (szczególnie w nocy), jego stan jest niestabilny, ponieważ po ustabilizowaniu hipoglikemii zapada na hiperglikemie ( wysokie poziomu cukru) zbieramy na nowoczesną pompę MiniMed 780G Medtronic, która jest urządzeniem automatycznym i naśladuje pracę trzustki. Na podstawie odczytów z czujnika glukozy technologia Smart Guard jest w stanie 30 min wcześniej przewidzieć, że poziom glukozy obniży się i automatycznie wstrzymany zostanie proces jej podawania, natomiast gdy poziom glukozy powróci do normy, technologia Smart Guard wznowi podawanie insuliny.

Posiadanie takowej pompy pozwoli znacznie ograniczyć liczbę epizodów hipoglikemii, oraz umożliwi niebywałą poprawę jakości życia, a przede wszystkim zapewni poczucie bezpieczeństwa szczególnie w sytuacjach, kiedy Alan śpi lub jest w szkole.

Wyżej wymieniona pompa to przełom w leczeniu cukrzycy typu 1, nie jest refundowana przez NFZ.

Sama pompa kosztuje około 20 000zł, do tego dochodzą miesięczne koszty jej utrzymania (transmiter, sensory, wkłucia i pojemniki), które podlegają refundacji w niewielkim stopniu.

Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w uzbieraniu potrzebnych funduszy aby zapewnić Alanowi bezpieczne funkcjonowanie. Każda złotówka to krok do zakupu lepszego sprzętu.

Gdy uzbieramy na pompę, zakup zostanie udokumentowany, i będę się starała na bieżąco informować o postępach.