Wielka prośba 🙏🙏🙏

Szukam 50 osób, które mają wolne tylko i aż 5 zł. 

Na pomoc dla Mayki, konkretnie na behawioryste, zaufanego z olbrzymim doświadczeniem.

Rodzina Mayki przeznacza na ten cel 150 zł. 

My dajemy 100 zł. 

Potrzeba jeszcze 250 zł :( 

Jeśli nie uda nam się uzbierać to oczywiście pokryjemy resztę, choć to mnóstwo pieniędzy :(, a na własnym utrzymaniu mamy naście psów. 

Dlatego PROSZĘ o niewiele, dosłownie o kilka złotych, nie więcej 🙏🙏🙏

W ramach wyjaśnienia sytuacji Mayki: 

Sunia została wyadoptowana przez nas 5 lat temu.

U nas i w domu stałym zupełnie bezproblemowa, przekochana sunia.

Nagle, ok. 3 miesiący temu, pojawił się problem z zostawaniem Mayki samej w domu, ale TYLKO gdy jest zostawiana przez domowników.

Pozostawiona przez osoby trzecie, bezwzględu na miejsce zostaje sama bez problemu, jest grzeczna, śpi. 

Niestety zostawiona przez swoją rodzinę wpada momentalnie w panikę i próbując wydostać się za wszelką cenę z mieszkania czy kenelu robi sobie nieumyślnie przy tym krzywdę, a na szczekanie skarżą się sąsiedzi.

Niestety mimo podejmowania różnych prób zmiany Jej zachowania jest coraz gorzej.

Obecnie sunia zostaje sama na bardzo krótko, ale od września musiałaby aż na kilka godzin.

Mayka mieszka obecnie z 2 letnią dziewczynką/siostrą, wcześniej była sama + 2 dorosłych osób, pracujących. 

Być może ta spora zmiana doprowadziła do obecnej sytuacji. 

Sytuacja jest bardzo nietypowa. 

Mayka od pojawienia się problemów przeszła rozległą diagnostykę, zaliczyła również wizytę u neurologa, ok. miesiąca temu, wówczas Jej stan zdrowa fizycznego nie odbiegał od norm, była zdrowa kliniczne, nie było wskazań do pogłębienia diagnostyki poza wykonaniem jeszcze poziomu hormonów tarczycy.

Obecnie poza problemem zostawania samej miewa dziwne zachowania, których ani rodzina ani ja na odległość, nie potrafimy wytłumaczyć dlaczego chciałabym żeby sytuację ocenił i spróbował pomóc, zaufany behawiorysta. 

Jeśli problem jest tylko behawioralny to jest to jedyna mi znana osoba, która jest w stanie pomóc, oczywiście rola, praca rodziny będzie tu kluczowa. 

Jeśli się nie uda będę musiała znaleźć Mayce nowy dom :(

Opinia behawiorysty na pewno i pod tym względem się przyda, i mnie do sprecyzowania jakiego domu szukamy i dla ewentualnej nowej rodziny, by wiedzieli z czym był/jest problem.

Pomożecie?