id: 7494d3

Сбила машина — помощь на время реабилитации

Сбила машина — помощь на время реабилитации

Our users created 1 269 723 fundraisers and raised 1 470 091 749 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

[PL niżej]


[BY]

Я, Сикидин Андрей Александрович, 10.01.1973 года рождения, мне 52 года - я являлся гражданским активистом из города Пинска Брестской области.

Начиная с мая месяца 2020 года, я принимал участие в организации митингов,

проводимых в город Пинске и Пинском районе местными активистами.


9 августа 2020 года, после закрытия избирательных участков в городе Пинске, я вместе с городскими активистами, принял участие в столкновении с сотрудниками Пинского ГОВД возле Пинского горисполкома.

В 2 часа ночи, после прилета минского ОМОНа на вертолетах в Пинск, начались

массовые жестокие задержания людей по городу.

Я также был задержан участковыми Восточного участка РОВД г.Пинска, которые на машине доставил меня и других задержанных в здание Пинского ГОВД.

Все задержанные люди были помещены в Пинский ГОВД в тир, задержанные

подвергались избиениям на на протяжении нескольких дней.


После 72 часов, (3-х суток) – меня, там же, в здании Пинского ГОВД, судья суда Пинска Бычило А.В. привлек к административной ответственности в размере 20 базовых величин, там же я подписал на месте все документы, после чего был отпущен с предупреждением оплатить штраф в течение недели.

Я был сильно избит, одежда на мне была порвана.

Я обратился в травмопункт Пинской городской больницы, у меня был сильный ушиб и большая гематома левой руки (справка из Пинской горбольницы имеется).


На протяжении двух месяцев в квартиру, где я жил стучали и звонили сотрудники Пинского ГОВД, как потом выяснилось, с целью доставить меня в суд и в Пинскую прокуратуру. Также меня дважды вызвал участковый на допросы, он приезжал на мою работу к частнику, у которого я работал по строительству. Сразу после визита участкового частник рассчитал меня, он сказал, что ему не нужны проблемы.


02.12.2020 меня вызвал по телефону сотрудник милиции на допрос, после чего я, видя что от меня не отстанут, собрался и покинул пределы РБ, уехав в Украину в город Чернигов, потом в Республику Польша, где получил международную защиту.


За помощью в белорусские фонды я ни разу за четыре с половиной года не обращался, сразу пошел работать. Вначале я работал на стройке два с половиной года, потом сорвал спину и ушел работать на доставку еды.


15 мая 2025 года, находясь на работе и проезжая по главной дороге, меня подбила машина, водитель которой проехал мимо, даже не остановившись! Я сам добрался до приемного покоя больницы, где мне оказали медицинскую помощь и 17.05.2025 провели операцию, в связи с множественными переломами кости левой руки.


На протяжении трех месяцев я обязан буду носить гипс, также мне была вставлена металическая спица в руку сроком на 1 год. При таких обстоятельствах, возможность работать для меня исключена, в связи с этим я прошу отозваться белорусов и помочь мне справится с

материально тяжелой ситуацией.


На протяжении этого времени я буду стараться заниматься благотворительной работой для фонда Białoruska Chrześcijańska Demokracja при православной церкви.


Оплата за проживание в общежитии – 1 тысяча злотых в месяц;

Оплата за питание- 1 тысяча в месяц;

Оплата медицинских средств и реабилитация – 1 тысяча


Итого: 3 тысячи в месяц х 2 месяца (проживание, питание и реабилитация) + 2 тысячи х 1 месяц (проживание и питание) = 8 тысяч злотых.


Спасибо заранее всем неравнодушным!

С уважением, Андрей Сикидин


[PL]

Ja, Andrej Sikidin, urodzony 10.01.1973 r., mam 52 lata-byłem działaczem obywatelskim z miasta Pińsk w obwodzie brzeskim. Od maja 2020 roku brałem udział w organizowaniu wieców organizowanych w Pińsku przez lokalnych działaczy.


9 sierpnia 2020 roku, po zamknięciu lokali wyborczych w Pińsku, wraz z działaczami miejskimi, wziąłem udział w starciu z pracownikami pińskiego GOWD w pobliżu Pińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego.

O 2 w nocy, po przylocie mińskiego Omonu na śmigłowcach do Pińska, rozpoczęły się masowe brutalne zatrzymania ludzi w mieście. Zostałem również zatrzymany przez komisariatów wschodniego odcinka RWD w Pińsku, którzy zabrali mnie i innych zatrzymanych samochodem do budynku pińskiego GWD.


Wszyscy zatrzymani ludzie zostali umieszczeni w pińskim GOWD w Tyrze, zatrzymani byli bici przez kilka dni.


Po 72 godzinach – 3 dni) - ja, tam, w budynku pińskiego GVD, sędzia sądu w Pińsku Bychilo A. V. pociągnął do odpowiedzialności administracyjnej w wysokości 20 podstawowych wartości, tam też podpisałem na miejscu wszystkie dokumenty, po czym zostałem zwolniony z ostrzeżeniem, aby zapłacić grzywnę w ciągu tygodnia.

Byłem ciężko pobity, ubrania na mnie były podarte.

Zgłosiłem się do punktu urazowego Szpitala Miejskiego w pinie, miałem silny siniak i duży krwiak lewej ręki (dostępne jest zaświadczenie ze Szpitala Miejskiego w pinie).


Przez dwa miesiące do mieszkania, w którym mieszkałem, pukali i dzwonili pracownicy pińskiego GOWD, jak się później okazało, w celu doprowadzenia mnie do sądu I do pińskiej prokuratury.

Byłem też dwukrotnie wezwany przez komisarza na przesłuchania, przyjechał do mojej pracy do prywatnego urzędnika, u którego pracowałem przy budowie. Zaraz po wizycie komisarza prywatnie mnie rozliczył, powiedział, że nie potrzebuje problemów.

02.12.2020 zostałem wezwany przez telefon przez policjanta na przesłuchanie, po czym, widząc, że nie zostanę w tyle, zebrałem się i opuściłem granice RB, wyjeżdżając na Ukrainę do miasta Czernihów, a następnie do Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie otrzymałem międzynarodową ochronę.


Nigdy nie złożyłem wniosku o pomoc w białoruskich funduszach przez cztery i pół roku, od razu poszedłem do pracy. Na początku pracowałem na budowie przez dwa i pół roku, potem zerwałem plecy i poszedłem do pracy przy dostawie jedzenia.


15 maja 2025 r., będąc w pracy i jadąc główną drogą, zostałem potrącony przez samochód, którego kierowca przejechał obok, nawet się nie zatrzymując! Sam dotarłem do poczekalni szpitala, gdzie udzielono mi pomocy medycznej i 17.05.2025 przeprowadzono operację z powodu wielu złamań kości lewej ręki.


Przez trzy miesiące będę musiał nosić gips, a także włożono mi metalową igłę do ręki na okres 1 roku. W takich okolicznościach możliwość pracy dla mnie jest wykluczona, w związku z tym proszę o pomoc Białorusinów i wszystkich osób nie obojętnych w radzeniu sobie z trudną finansowo sytuacją.


W tym czasie będę starał się prowadzić działalność charytatywną dla Fundacji Białoruska Chrześcijańska Demokracja przy kościele prawosławnym.


Opłatą za pobyt w schronisku - 1 tysiąc złotych miesięcznie;

Opłata za jedzenie - 1 tysiąc miesięcznie;

Opłata za środki medyczne i rehabilitacja - 1 tysiąc


Razem: 3 tysiące miesięcznie X 2 miesiące (schronisko, wyżywienie i rehabilitacja) + 2 tysiące x 1 miesiąc (schronisko i wyżywienie) = 8 tysięcy złotych.


Z góry dziękuję wszystkim nieobojętnym!

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!