id: 76rxcr

na ratunek królikowi porzuconemu w lesie z martwicą kości

na ratunek królikowi porzuconemu w lesie z martwicą kości

Our users created 1 233 646 fundraisers and raised 1 371 125 785 zł

What will you fundraise for today?

Updates5

  • image

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

EDIT:  godzina 19:25

Tak bardzo się martwiłam, ponad 4 godziny czekania na wyrok i.... 
Królik już po zabiegu, odpoczywa, żyje!  Niestety przez kolejny tydzień będę musiała codziennie odwiedzać lecznice na zmianę opatrunku, koszt jednej zmiany opatrunku to 20 zł 
Uprzedzam pytania - weterynarz odradził zmianę opatrunku samodzielnie ( przynajmniej przez pierwsze 4 dni ) Później będę robiła już to sama. Uszek dostał leki przeciwbólowe, słodko śpi :) 

Dziękuję za każdą złotówkę! Proszę w dalszym ciągu o pomoc. Jutro po wizycie kontrolnej i zmianie opatrunku zostanie wystawiona faktura za zabieg, którą udostępnienie 


Witam, mam na imię Adrianna i postanowiłam założyć zrzutkę w celu POMOCY  królikowi, który został znaleziony podczas spaceru w lesie przez moją znajomą. Jestem obrońcą zwierząt, codziennie prywatnie wyszukuje i ratuje psy uwięzione na łańcuchach. Informuje Fundacje, które działają na danych terenach. Udało mi się już wiele razy dać nowe życie, odmienić los tych zwierząt. Ta zimna była wyjątkowo szczególna - bardzo mroźna. Do wielu psów nie zdążyłam dojechać bo działam sama z własnych środków. To moja misja, dlatego nie mogłam przejść obojętnie i nie przygarnąć tego królika. Uszek został porzucony i pozostawiony na śmierć w plastikowej klatce bez grama sianka czy słomy, o wodę również się nikt nie martwił....  Królika zawiozłam natychmiast do specjalisty od Uszków. Okazało się, że około dwa tygodnie temu królik złamał paluszek prawdopodobnie była to wina zbyt długich pazurków, zaniedbanie ze strony właściciela. Dodaje zdjęcia rany jaką miał królik już po oczyszczeniu u weta, w środku rany znajdowały się odchody oraz słoma. Niestety - trzeba amputować, usłyszałam. Królik jest w średnim wieku, nie chce odbierać mu szansy na lepsze życie, bardzo się z nim zżyłam szczególnie, że posiadam już jednego królika i kocham te zwierzęta. Mam dwa psy i jestem też domem tymczasowym dla psów z interwencji. Skończyły mi się środki, które przeznaczałam na opiekę nad zwierzętami. 

Konsultacja obcięcie pazurków oczyszczenie rany leki przeciwbólowe oraz przeciwzapalne wyniosły mnie 150 zł. 
Zapłaciłam z własnej kieszeni bo jak można nie pomoc? Nikt nie wie jak długo był w tej klatce, w tej chwili ma apetyt, ale amputacja jest konieczna, ponieważ wdała się już martwica kości, która jest nie do zatrzymania. Następna będzie sepsa....  Myślę, że poprzednich pseudo właścicieli przerosły koszta leczenia. Nie chcę go usypiać, skoro jest szansa uważam że trzeba pomóc.
 Nie stać mnie w tej chwili na to, ale czy to musi skazać królika na taki los? To zabieg ratujący życie! Wszystkich miłośników Uszków błagam o wsparcie.
Królik w tejże chwili jest w trakcie zabiegu, który potra 4h ( do 17:30 ) Mam nadzieję, że wszystko się uda. Fakturę dodam jak tylko ją otrzymam. Opłatę mogę uiścić za kilka dni. 300 zł na zabieg amputacji paluszka oraz pozostałe 150 zł na zastrzyki przeciwbólowe po operacji oraz opatrunki wizyty kontrolne. 
Wszystkich miłośników królików bardzo proszę o wsparcie. Każdej osobie będę bardzo wdzięczna za pomoc. Dziękuję
There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 4

 
2500 characters