Kochani.. Nasza kotka Tekila prosi dobre serducha o pomoc w uratowaniu jej cennego zycia i zdrowia, na ktorym nam bardzo zalezy.. 😔🙏❤️ Kruszynka choruje na zapalenie otrzewnej - FIP w postaci wysiekowej + ataki padaczki do zdiagnozowania przyczyna na cito..

Wzięliśmy Cię Kruszynko ze schroniska od września, ważyłaś wtedy zaledwie 2kg, to stanowczo za mało na roczną kotkę.. Mój mąż powiedział w tym dniu, że czuje potrzebę pomocy jakiemuś kociakowi i wiem że na tą pomoc właśnie Ty czekałaś.. Przygarnęliśmy Cię Tekilko z wiadomością ze schroniska, że przeszlas koci katar i jesteś najprawdopodobniej wysterylizowana (bo przyjeli Cie jak już miałaś rane na brzuszku), lecz dowiedzieliśmy się od naszego weterynarza, że potrzebujesz szybko operacji, ponieważ nikt nie wie jak do tego doszło, ale byłaś "częściowo" wysterylizowana i dalej płodna.. ktoś wcześniej nieudolnie nie wiadomo co miał na myśli robiąc Ci zabieg.. Szybko to naprawiliśmy na szczęście. Niestety odrazu też dostaliśmy diagnozę o zapaleniu płuc i już wtedy zaczęliśmy długą ciężką walkę o Twoje zdrowie. I wtedy tez właśnie patrząc w Twoje piękne oczy obiecałam Ci, że zrobię wszystko żebyś wyzdrowiała. Nie wiedzieliśmy że w tym momencie otworzyła się nasza kocia "puszka pandory" 😔 w krótkim czasie po kolei.. zabieg, długie leczenie zapalenia płuc, grzybica, swierzb, giardia, tokzoplazmoza, problemy z moczem, wiecznie zatkany nos i katar, duszności a nawet jednego poranka 3 pod rząd ataki padaczki, które parę dni temu znowu się powtórzyły.. Z tego powodu dodatkowo podejrzenie jest neuro-fip, guza w mózgu lub poprostu fip i padaczka osobno.. Na cito mamy do wykonania rezonans głowy w Krakowie, a to generuje dodatkowe 1400 zł za samo jedno badanie.. Liczne badania, kontrole, cały czas leczenie schorzeń, już od samego początku przyczyniło się wszystko do sporych wydatków.

Na jednej z kontroli, kiedy to po miesięcznej kuracji na mocz mieliśmy go zbadać, pani weterynarz przy badaniu usg zauważyła wodę w brzuchu 😔 pobranie płynu, badanie krwi, anemia, wielki niedobór wit B12 (suplementujemy już w formie zastrzyku) i ta straszna diagnoza której tak się obawiałam: wirusowe zapalenie otrzewnej, czyli koci koronawirus - FIP w postaci mokrej 😭 Eutanazja czy próba leczenia tej okropnej choroby? Wybór oczywisty, jak tylko możemy to leczymy, nie wyobrażamy sobie inaczej! Na własną rękę musieliśmy zdobyć szybko lek GS, który do tanich nie należy, ale tak na prawdę może okazać się jedynym ratunkiem w walce z tą śmiertelną chorobą naszej kruszynki Tekili.. Jedna fiolka do codziennego wstrzykiwania o jednakowej porze przez okres 84 dni, starcza na parę dni... plus wszelkie inne kontrole i badania po drodze, nie wspominamy o wcześniejszych już chorobach i problemach, to wszystko generuje na prawdę spore koszty 😔

Niestety musimy dziś przyznać sie, ze finansowo zaczelo być ciężko i postanowiliśmy teraz my poprosić o pomoc w walce o cenne życie naszej kotki, o nawet mała złotówkę jak ktoś może, która przybliży nas do wygranej od 3 miesięcy tej walki z chorobami o zdrowie Tekili 🐈‍⬛🙏 Każdy grosz jest dla nas cenny i za każdy z góry mocno dziękujemy! ❤️

Marzy nam sie tą naszą bidulkę zobaczyć jeszcze szczęśliwą, pełną życia jak na początku, z iskierką w oku i nadzieją, że już wszystko będzie dobrze ❤️ Teraz jest tylko wiecznie smutna, śpiącą i bez siły.. Widok jej taki jest dla nas bardzo trudnym i smutnym przeżyciem, i chcemy odmienić jej los, dać zdrowie i miłość, której dla niej mamy mnóstwo! Obiecałam Ci kruszynko, że będziesz zdrowa i chcemy Ci tego słowa dotrzymać choćby nie wiem co! Niech nie gasnie w Twoich oczach nadzieja i chęć życia, nie wyobrażamy sobie tego.. Nie prosimy o pomoc dla nas, prosimy o pomoc dla niej 💗❣️

Za każdą nawet najmniejszą kwotę ślicznie dziękujemy w imieniu Tekili i jestesmy bardzo bardzo wdzieczni ❤️🙏

Wrzucamy wyniki z ostatnich badań..